Dolnośląskie ulice niczym jeziora
We Wrocławiu przez intensywne opady na skrzyżowaniu ulicy Bardzkiej i Świeradowskiej pojawiła się ogromna, głęboka na kilkadziesiąt centymetrów kałuża.
Jak się okazało, zawiniła zatkana studzienka na ulicy Morwowej.
Wykonawca drogi szybko ją udrożnił, ale jak przyznaje Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji, takie sytuacje będą się zdarzać, bo drogi buduje się według ustalonych reguł:
Według urzędników gwałtowne ulewy są zbyt rzadkie, żeby opłacało się budować szersze odpływy.
Samochody muszą więc omijać wodę, a w niektórych przypadkach nie mają innego wyjścia, jak tylko przez nią przejechać.
Posłuchaj słuchaczy Radia Wrocław o innych miejscach, w których pojawia się ten sam problem:
Wrocław, ulica Kosmonautów:
Jelcz Laskowice, ulica Wrocławska:
Kiełczów:
Wrocław, ulica Wieczorna:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.