Kontrowersje po remoncie Samotni
Po remoncie zamiast gontu dach pokryty jest dachówką bitumiczną, czyli rodzajem samo wulkanizującej się papy. Andrzej Raj, dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego mówi,że pokrycie wybrano co najmniej nieszczęśliwie.
Co ciekawe na zmianę pokrycia dachowego na zabytkowym i kultowym schronisku zgodził się dolnośląski konserwator zabytków. Andrzej Kubik mówi, że wynikało to z kłopotów z przeciekaniem drewnianego dachu zabytkowego schroniska.
Konserwator zgodził się na dachówkę bitumiczną na starym i zabytkowym schronisku, choć domaga się by w Karpaczu dach nowoczesnego hotelu Gołębiewski został pokryty dachówką z łupka.
Posłuchaj:
Komentarze (8)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Henryk2011-06-21 20:42:33 z adresu IP: (89.228.xxx.xxx)
Odpowiedz
Jeszcze parę fotek dla porównania. Tak wyglądają szlaki po polskiej stronie Karkonoszy. Zielony szlak (Ścieżka nad Reglami): http://lh3.ggpht.com/_m0laY9mzi0g/Sv7yoME8pJI/AAAAAAAAbX8/idgFMFT-JVs/DSC03703.JPG; czerwony szlak powyżej schroniska Odrodzenie: http://www.turistika.cz/foto/9241/6384/mid_90139.jpg. A tak po czeskiej. 1 przykład: http://blog.nethar.com/wp-content/uploads/2009/06/PICT2295.JPG; drugi przykład: http://www.syky.webzdarma.cz/2005_04krkonose/kr06vel.jpg. Jak widać, różnica kolosalna. A tak wygląda Koralowa Ścieżka na wiosnę: http://v5.nonxt3.c.bigcache.googleapis.com/static.panoramio.com/photos/original/35474077.jpg?redirect_counter=1. Prawda, że fajny potoczek?
zgłoś do moderacji
~Henryk2011-06-21 19:57:53 z adresu IP: (89.228.xxx.xxx)
Michał Makowski związany jest instytucjonalnie z KPN-em, a prywatnie to on może sobie być nawet wujkiem Matki Teresy. Stąd nie dziwi fakt, że obaj z Rajem są nadzwyczaj zgodni w poglądach. A tu mamy przykłady szlaków przypominające wręcz koryta potoków a nie szlaki turystyczne: górny odcinek czarnego szlaku w Sowiej Dolinie, Koralowa Ścieżka (szlak niebieski), czarny szlak do schroniska Pod Łabskim Szczytem, niebieski z Michałowic na grzbiet Karkonoszy, zielony z Jakuszyc na Halę pod Szrenicą, czerwony poniżej Wodospadu Kamieńczyka, żółty na Skalny Stół. Teraz niech kolega "kick" weźmie mapę i sprawdzi, czy leżą one w Karkonoszach czy w KPN-ie. Jak widać, nie są to różne sprawy. Oczywiście takich szlaków jest dużo więcej (praktycznie wszystkie, poza kilkoma kilometrami wyremontowanymi w ostatnich latach), a łatwiej sobie na nich nogi połamać niż je bezpiecznie przejść. Skoro kolega podjął analogię z drogami, jak ludzie zaczną dochodzić sądownie odszkodowań od parku, ten może wreszcie zacznie dbać o swoje włości. Póki co wydaje pieniądze na nic nie warte ścieżki dydaktyczne, które i tak nikogo z przyjezdnych nie interesują.
~kick2011-06-21 19:27:17 z adresu IP: (95.160.xxx.xxx)
Michał Makowski nie mówi tu jako zwykły turysta tylko człowiek związany od zawsze z Karkonoszami. A co do szlaków, to na terenie parku są świetne, a poza parkiem dramatyczne. To trochę jak z drogami, że kierowców nie obchodzi czyja jest droga, chcą mieć dobrą. Szlaki w Karkonoszach i KPN to dwie różne rzeczy
~ads2011-06-21 14:50:14 z adresu IP: (94.42.xxx.xxx)
Zajmijcie się lepiej szlakami, oznakowaniem, pomyślcie o wybudowaniu czegokolwiek nowego w Karkonoszach żeby było gdzie zrobic przystanek (na wzór mini gospody obok Vrbatowej boudy).
~Śmielec2011-06-21 14:27:13 z adresu IP: (80.239.xxx.xxx)
Ten cały Kuba to na pewno jakiś klakier, których całe stado otacza dyrektora Raja i KPN (na współpracy z parkiem można nieźle zarobić). Nie dziwmy się, że wszędzie gdzie się da próbują wciskać ludziom kity, że czarne jest białe.
~Henryk2011-06-21 12:54:38 z adresu IP: (89.228.xxx.xxx)
Drogi Kubo, wygląda na to, że jednak ty dawno nie byłeś w Karkonoszach. Tak się składa,że bardzo często jeżdżę w Karkonosze z racji zawodowych i prywatnych, wiec mogę potwierdzić słowa Mirka. Wystarczy za to przekroczyć granicę, żeby od razu zauważyć innego gospodarza.
W kontekście powyższego, też mnie bardzo dziwią pretensje dyr. Raja wobec gospodarzy "Samotni". Ale pewnie tak jest, że najłatwiej krytykować innych. Nie od dzisiaj mam wrażenie, że dyr. Raj czuje się gospodarzem wszystkiego i wszędzie w Karkonoszach (także poza granicami parku narodowego ), szkoda tylko, że nie idą za tym konkretne działania. A Michał Makowski, ten "zwykły turysta" potwierdzający poglądy Raja to zdaje się były rzecznik KPN-u.
~Kuba2011-06-21 09:41:11 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
Drogi Mirku, przestań pieprzyć farmazony o stanie szlaków w KPN, bo wstyd przynosisz sobie. Chyba dawno n ie byłeś w Karkonoszach.
~Mirek2011-06-20 23:20:29 z adresu IP: (89.228.xxx.xxx)
Panu Rajowi nie pasuje nowy dach, ale sam pewnie nawet grosza nie dołożył na remont starego dachu. Co oczywiście nie przeszkadza KPN-owi zarabiać olbrzymiej kasy na tłumach turystów, jakie codziennie przewalają się z Karpacza do Samotni. Niech pan Raj lepiej zadba o własne gospodarstwo, bo szlaki turystyczne w KPN-ie to dopiero jest ruina i wstyd. Całe szczęście, że nie od tego pana zależy, jak będzie wygląda Samotnia - łatwo sobie wyobrazić, jaki byłby jej stan w przeciwnym wypadku.