Napaść na tle seksualnym na 14-latkę we Wrocławiu. Jest trzymiesięczny areszt dla Grzegorza P.

Grzegorz P. sprawca czwartkowego napadu na 14-latkę we Wrocławiu, trafi do tymczasowego aresztu na 3 miesiące. o co wnioskowała prokuratura. Tak zdecydował dzisiaj Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyki. Mężczyzna miał doprowadzić dziewczynę do innej czynności seksualnej. Jest recydywistą w tej sprawie, mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Karolina Stocka-Mycek:
- Ten czyn, jest to czyn również podobny, a więc czyn popełniony na tle seksualnym. Pan odbył karę pozbawienia wolności, przebywał na wolności przed zdarzeniem. Co do szczegółów tego czynu nie udzielamy aktualnie informacji. Drugi zarzut, jest to podanie małoletniej środka odurzającego, jest to jeden z dopalaczy.
Jako, że przestępstwo na tle seksualnym wobec małoletniej Grzegorz P. popełnił ponownie, sąd może mu wymierzyć karę nawet 22 lat pozbawienia wolności:
- Jest to czyn z artykułu 200, paragraf 1 Kodeksu Karnego. Pan odpowiada w ramach recydywy. Zgodnie z przepisami sąd wymierza o połowę większy zakres, a więc musimy dodać do tych 15 lat jeszcze 7, czyli maksymalnie będzie to 22 lata pozbawienia wolności - tłumaczy Karolina Stocka-Mycek.
Drugi zarzut przedstawiony Grzegorzowi P. to podanie nastolatce środków odurzających. Prokuratura wyjaśnia, że chodziło o dopalacze.
Sprawdź również: Brutalny atak na 14-latkę we Wrocławiu! Sprawca jest na wolności. Znamy nowe fakty w tej sprawie!
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.