Miedź Legnica jedzie do lidera - Radio Wrocław

Miedź Legnica jedzie do lidera

RW, mat. prasowe miedzlegnica.eu | Utworzono: 2025-03-30 09:31
Miedź Legnica jedzie do lidera - Przed Miedzią Legnica mecz na szczycie pierwszej ligi. Fot. mat. prasowe miedzlegnica.eu
Przed Miedzią Legnica mecz na szczycie pierwszej ligi. Fot. mat. prasowe miedzlegnica.eu

Po przerwie reprezentacyjnej legniczanie udają się do Trójmiasta na mecz z Arką Gdynia. Będą do wyjątkowe zawody szczególnie dla szkoleniowca Miedzi Wojciecha Łobodzińskiego, który przed powrotem nad Kaczawę prowadził właśnie żółto-niebieskich.

- Jest to dla mnie szczególne spotkanie, zwłaszcza, że jeszcze w tym sezonie prowadziłem Arkę. Są to wciąż te same rozgrywki, więc bardzo mi zależy, żeby się pokazać z dobrej strony. Ale tak już na chłodno podchodząc do tematu, chcę po prostu bardzo dobrze przygotować się do tego meczu i spróbować go wygrać – mówi trener Wojciech Łobodziński.

Arka jest liderem Betclic 1 Ligi. Gdynianie do tej pory zgromadzili na koncie 51 punktów, na co złożyło się 15 zwycięstw, 6 remisów i 3 porażki, przy bilansie bramkowym 46:17. Na własnym boisku żółto-niebiescy wygrali 7 spotkań, 4 zremisowali i zanotowali 1 przegraną (bramki 25:10). Sezon jako szkoleniowiec gdynian rozpoczął Wojciech Łobodziński. Znajomość drużyny rywali przez trenera może zadziałać na korzyść legniczan.

- Mam nadzieję, że tak będzie. Pewne elementy mi pomogą, bo jednak znam tych piłkarzy, część sprowadzałem, ale taktyka się zmieniła. Trener Szwarga ma inny pomysł na grę i jak widać, jest to pomysł jak do tej pory skuteczny, więc na pewno będziemy musieli wznieść się na wyżyny, żeby powalczyć o punkty w Gdyni – zauważa szkoleniowiec Miedzi.

Zespół z Trójmiasta w ostatnim roku w każdym okienku tracił jednego z kluczowych graczy. Latem był to doskonale znany w Legnicy Olaf Kobacki, a zimą Karol Czubak. Jak się jednak okazuje, utrata ważnych ogniw nie powoduje spadku jakości gdynian. Dodajmy, że zimą do żółto-niebieskich dołączył były bramkarz legniczan Jędrzej Grobelny. Z kolei w przeszłości w Gdyni występował pomocnik Miedzi Kamil Antonik.

- Muszę przyznać, że Arka w tej chwili to jest monolit. Bardzo dobrze bronią. Widać, że trener skupił się mocno na organizacji gry i widać tego efekty. Są mega skuteczni, konkretni i bardzo groźni, szczególnie u siebie. Dlatego tak jak powtarzam, będzie to bardzo trudny mecz – podkreśla opiekun zielono-niebiesko-czerwonych.

Po odejściu Czubaka, najskuteczniejszym strzelcem lidera Betclic 1 Ligi jest Szymon Sobczak, mający na koncie 10 goli. Natomiast to, jak Miedź ma grać pod wodzą Wojciecha Łobodzińskiego można było zauważyć już w wygranym starciu z Wisłą Kraków. Czego sztab szkoleniowy będzie oczekiwał od swoich graczy w Trójmieście?

- Przede wszystkim odwagi, co było już widoczne w meczu z Wisłą Kraków, szczególnie w pierwszej połowie, gdy graliśmy bardzo odważnie. Nie chciałbym się ograniczyć do przeszkadzania, bo to nie leży w moim DNA, więc chciałbym zagrać odważnie w Gdyni. Oczywiście patrząc na to, że Arka u siebie jest zespołem, który z zasady nie przegrywa, na pewno za tą odwagą musi pójść też pragmatyzm, ale mimo wszystko chciałbym zagrać ofensywnie – zaznacza trener legniczan.

Nieco poprawia się sytuacja kadrowa w zespole znad Kaczawy. Występ w Gdyni zawodników, którzy w ostatnim pojedynku ligowym pauzowali z powodu kontuzji, wciąż pozostaje jednak pod znakiem zapytania.

- Sytuacja kadrowa delikatnie się poprawia, ale jeszcze nie jest optymalnie, więc czekamy na to aż zawodnicy do końca się wyleczą. Tu mieliśmy największy problem. Florian wraca po pauzie za kartki, a w przypadku pozostałych będziemy walczyć do ostatniego dnia o ich powrót – kończy Wojciech Łobodziński.

Przeczytaj także: Chrobry prowadził dwa razy, ale wraca z Warszawy bez punktów


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.