Superliga: derby dla Chrobrego, porażka Śląska

Szczypiorniści Śląska Wrocław już długo czekają na przerwanie serii porażek. Trudno było od beniaminka oczekiwać, żeby stało się to w starciu z jednym z hegemonów Superligi. Wrocławianie długo starali się utrzymywać kontakt z płocczanami, ale ci dosyć szybko zbudowali bezpieczną przewagę.

Do końca spotkania wrocławianie walczyli o lepszy rezultat, ale nie mieli czym zagrozić rywalom. Wrocławianie ostatecznie przegrali 26:36.

Orlen Wisła Płock - Śląsk Wrocław 36:26 (16:10).

Najwięcej bramek: dla Orlen Wisły - Mitja Janc 5, Dawid Dawydzik 4, Gergo Fazekas 4, Dmitrij Żytnikow 4, Michał Daszek 4; dla Śląska - Krzysztof Gądek 8, Paweł Salacz 5, Wojciech Granowski 4.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W derbach regionu faworytem był z kolei Chrobry.

Pierwsze minuty to wyrównana walka, dużo ciekawych akcji i bramek. Przy stanie 4:5 gospodarze mocno przyspieszyli i po czterech trafieniach z rzędu Zagłębie prowadziło trzema bramkami. Była 14. minuta. Zryw gospodarzy okazał się krótkotrwały, bo już do końca pierwszej części rzucili tylko trzy bramki. Chrobry grał koncertowo, głogowianom wychodziło właściwie wszystko i szczypiorniści Chrobrego rozłożyli gospodarzy na łopatki.

Dziesięć bramek przewagi dało przyjezdnym spokój na drugą część meczu. Tak przynajmniej powinno być, ale pierwsze minuty po przerwie to rajd Zagłębia i pięć trafień w 6. minut przy jednej bramce głogowian. Ale Chrobry szybko wrócił na właściwie tory i już do końca spotkania grał pewnie i kontrolował przebieg meczu.

Zagłębie Lubin – Chrobry Głogów 27:35 (11:21)

Najwięcej bramek – dla Zagłębia: Jan Czuwara 6, Dawid Krysiak 5, Patryk Iskra 4, Mateusz Drozdalski i Stanisław Gębala po 3; dla Chrobrego: Kacper Grabowski 10, Paweł Paterek 7, Tomasz Kosznik i Wojciech Dadej po 6.

ZOBACZ TEŻ: Wpadka KPR-u. Kobierzyczanki przegrały z MKS-em Gniezno