O punkty z faworytem do podium. Śląsk podejmie Lecha

Piłkarze Śląska Wrocław w ostatnim spotkaniu zaprezentowali się bardzo dobrze na boisku w Mielcu. Tam, prze przerwą reprezentacyjną, pokonali Stal 4:1. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale Petr Schwarz nie wykorzystał rzutu karnego. Czech jednak potem szybko się zrehabilitował i strzelił piękną bramkę nożycami.

Jeszcze wcześniej Śląsk zremisował z Pogonią Szczecin 1:1. To wynik, z którego na papierze Śląsk powinien być zadowolony, w końcu Pogoń to jedna z lepszych drużyn w lidze na początki 2025 roku. Na boisku jednak nie był tego widać, to wrocławianie sprawiali lepsze wrażenie i nie byli daleko od sięgnięcia po komplet punktów.

Kwestia utrzymania wciąż jednak nie jest najprostsza. Śląsk zajmuje ostatnie miejsce i ma na koncie 18 punktów. Znajdująca się na bezpiecznym miejscu Stal ma pięć punktów więcej. Szanse na utrzymanie więc wciąż majaczą przed piłkarzami z Wrocławia, ale każde punkty będą teraz na wagę złota.

O zdobycz punktową w starciu z Lechem nie będzie jednak łatwo - poznaniacy zimę spędzili na pierwszym miejscu w tabeli, jednak ostatnia słabsza dyspozycja sprawiła, że skutecznie Kolejorza przegonili piłkarze Rakowa i Jagiellonii. Walka o mistrzostwo nie jest jednak jeszcze zakończona - między trzema zespołami są tylko dwa punkty różnicy i każde potknięcie może kosztować te ekipy tytuł. Dlatego też Lech przyjedzie do Wrocławia zmotywowany i będzie chciał szybko rozstrzygnąć sobotnią rywalizację.

Początek spotkania o 20:15.

ZOBACZ TEŻ: Wokół Śląska: Gośćmi Maciej Materac i Krzysztof Węgrzyn