"Stan techniczny konstrukcji jest zadowalający". Wiemy, kiedy ruszy remont zapory w Pilchowicach

"Nie ma pęknięcia na zaporze w Pilchowicach, a okoliczni mieszkańcy są bezpieczni" – zapewniał dzisiaj na konferencji prasowej pełnomocnik rządu do spraw usuwania skutków powodzi, Marcin Kierwiński. Jak informowaliśmy na portalu Radia Wrocław, kilka dni temu pojawiło się podejrzenie pęknięcia zapory w Pilchowicach. Jak mówi,  ubiegłoroczna powódź tłumaczy niepokój lokalnej społeczności, jednak nie ma żadnego zagrożenia:

- Każde emocje, które tu – w lokalnej społeczności powstają muszą być jak najszybciej wyjaśniane. Po ekspertyzach, które przeprowadził Tauron, nie ma tu żadnego bieżącego zagrożenia, jeśli chodzi o funkcjonowanie tej zapory, nie ma zagrożenia dla ludzi. Jasno potwierdzają to ekspertyzy.

Ważne: Atak na 14-latkę na Przedmieściu Oławskim. Policja nie potwierdza, że doszło do gwałtu

Konstrukcja jest bezpieczna. Modernizacja jeszcze w tym roku

Stan techniczny zapory jest zadowalający, a jej konstrukcja bezpieczna, co potwierdzają badania techniczne, mówi Prezes Zarządu Energoprojekt, Marcin Kłosińki:

- Pęknięć nie ma. To co widzimy, to są zwietrzałe spoiny – fugi, które utraciły nieco na szczelności, łapią wilgoć one wilgoć z powietrza, z opadów atmosferycznych, przez to stanowią dobre warunki do tego, żeby zakorzeniały się tam mchy, porosty. Ciśnienie hydrostatyczne w piezometrach, które są zamontowanie po drugiej stronie zapory, też nie wzrosło, więc nie ma powodów do żadnych obaw.

Modernizacja zapory ruszy jeszcze w tym roku, po uprawomocnieniu się pozwolenia na budowę i wyłonieniu wykonawcy remontu. O planowanych pracach mówi Prezes Tauron Polska Energia, Grzegorz Lot:

- Spuścimy stąd wodę, sprawdzimy czy fundamenty są szczelne, kompletne, ubytki uzupełnimy po jednej i po drugiej stronie. Wszystko co wykryjemy, co jest odmienne w stosunku do stanu pierwotnego – musimy naprawić. Tam, gdzie możemy zastosować jakieś nowe czujniki, czy zabezpieczenia, rozwiązania, będziemy to na bieżąco realizowali.

Wojewoda dolnośląska poinformowała, że w ubiegłym tygodniu wydano pozwolenie na budowę, umożliwiające firmie Tauron rozpoczęcie modernizacji zapory.

Sprawdź również: Zalanie polderu "Lipki-Oława" w czasie powodzi spowodowało straty na ponad 3 mln zł. Gmina Oława zawiadamia prokuraturę