Mieszkańców kamienicy na Podgórzu obudził wybuch. Pijany sąsiad zapalił papierosa i wysadził własne mieszkanie

We wtorkowy poranek mieszkańców kamienicy na Podgórzu obudził wybuch w jednym z mieszkań. Do zdarzenia doszło około godziny 7:00. Wtedy to policjanci otrzymali informację o uszkodzeniu ściany w jednym z lokali mieszkalnych na wałbrzyskim Podgórzu. Na szczęście sprawca, ale także inni mieszkańcy kamienicy, samodzielnie opuścili budynek i nikomu nic się nie stało.
Polecamy: Strażacy lepiej przygotowani na powódź. Sprzęt za 120 tys. zł trafił do OSP
Mundurowi szybko ustalili, że podejrzany, który tuż po zdarzeniu był jeszcze pijany - miał 1,4 promila alkoholu w organizmie - zamiast wpiąć kuchenkę gazową do istniejącej w budynku instalacji gazowej, podpiął ją niewłaściwie do butli gazowej. - Kiedy o poranku odpalił papierosa, doprowadził do wybuchu, a przy tym sytuacji, która mogła się zakończyć tragicznie w skutkach - wyjaśnia kom. Marcin Świeży, z KMP w Wałbrzychu.
Teraz za nieostrożne obchodzenie się z butlą gazową oraz ogniem wałbrzyszanin odpowie przed sądem. Za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa w postaci gwałtownego wybuchu, które zagroziło życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10. Prokurator Rejonowy w Wałbrzychu zastosował w stosunku do 32-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Czytaj także: Miała atak padaczki czy została zamordowana? Prokuratura bada okoliczności śmierci młodej kobiety
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.