Miała atak padaczki czy została zamordowana? Prokuratura bada okoliczności śmierci młodej kobiety

Przeprowadzone oględziny oraz sekcja zwłok wykazały liczne obrażenia, w tym rany tłuczone głowy, rozległe podbiegnięcia krwawe oraz zmiażdżenia tkanek. Biegła z zakresu medycyny sądowej wskazała, że obrażenia te mogły przyczynić się do narażenia ofiary na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Jak powiedział Radiu Wrocław Mariusz Pindera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, ostateczne ustalenie przyczyny śmierci wymaga przeprowadzenia dodatkowych badań toksykologicznych i histopatologicznych:
- Zdarzenie związane z taka typową przemocą domową, tutaj nie mamy na razie ustalonych, potwierdzonych świadków, którzy mogliby coś wnosić, więc to wszystko jest na etapie postępowania dowodowego. Postawione zarzuty, jak i kwalifikacja prawna, ona ma taki charakter, jak na razie wstępny. Nie mamy w tej chwili pełnej opinii odnośnie przyczyny zgonu tej kobiety.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego konkubent zmarłej został zatrzymany i usłyszał zarzuty dotyczące wielokrotnego spowodowania ciężkich obrażeń ciała oraz przestępstw na tle seksualnym. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Kłodzku zastosował wobec niego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Śledztwo w tej sprawie jest w toku.
Przeczytaj także: Tylko jeden pediatra na Dobrzyńskiej. Rodzice: „To za mało”
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.