Wałbrzych walczy z biedaszybami za pomocą drona. Chodzi o bezpieczeństwo oraz względy środowiskowe

Bartosz Szarafin, PL | Utworzono: 2025-03-26 18:26 | Zmodyfikowano: 2025-03-26 18:38
Wałbrzych walczy z biedaszybami za pomocą drona. Chodzi o bezpieczeństwo oraz względy środowiskowe - Straż Miejska w Wałbrzychu otrzymała od KOWR-u drona. Fot: Bartosz Szarafin/ Radio Wrocław
Straż Miejska w Wałbrzychu otrzymała od KOWR-u drona. Fot: Bartosz Szarafin/ Radio Wrocław

Niewielki dron pomoże wałbrzyskim Strażnikom Miejskim patrolować tereny, na których prowadzone jest nielegalne wydobycie węgla. To wspólna inicjatywa straży i Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który jest właścicielem części gruntów na terenie miasta, powiedział podczas przekazania urządzenia Paweł Mazur, dyrektor KOWR:

- My z perspektywy naszej, wrocławskiej, nie jesteśmy w stanie tego tematu mówiąc kolokwialnie ogarnąć. I tutaj padła propozycja, że jeśli użyczylibyśmy taki profesjonalny sprzęt do nadzoru nad tym naszym mieniem - to panom strażnikom by to ułatwiło pracę.

Chodzi o patrolowanie terenów, w których posiadanie samochodu terenowego ma już nie wystarczać. Tak jest np. na końcu ul. Sportowej i w okolicy, przyznaje Kazimierz Nowak, Komendant Straży Miejskiej w Wałbrzychu:

- Teren, który jest na Sobięcinie szczególnie to teren trudno dostępny. Tam nie można wjechać samochodem. Strażnicy, którzy kontrolują ten teren z policjantami - muszą tam iść pieszo. Pojawił się wspólny pomysł, żeby wyposażyć ten patrol, który praktycznie codziennie jest w terenie - w sprzęt, który będzie monitorował tamte rejony.

Zobacz: "Żyjemy w spokoju, niebawem będziemy mieli ruch jak na A4". Mieszkańcy Dobkowa i okolic nie chcą kopalni

Ze względu na trudno dostępny teren, konieczne jest wykorzystanie drona

Jak przyznają przedstawiciele Gminy - takie patrole są potrzebne nawet jeśli teren nie należy wprost do miasta. Często korzystają z niego bowiem mieszkańcy np. wybierając się na spacery. Natomiast powstające w różnych miejscach wykopy pod nielegalne wydobycie węgla - potrafią stanowić śmiertelne zagrożenie. - Biedaszybów jest mniej, ale wciąż się zdarzają- dodaje Kazimierz Nowak, komendant Straży Miejskiej w Wałbrzychu:

- Są jeszcze tacy ludzie, którzy mimo naszych działań, mimo represji w dalszym ciągu próbują gdzieś jeszcze do tego węgla się dostać. Ja uważam, że taki dron na pewno się przyda i będzie skuteczny. W praktyce zobaczymy jak to będzie się spisywało, mam nadzieję, że będzie przydatne.

Straż Miejska dostała drona w użyczeniu od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, przyznaje Roman Szełemej, Prezydent Wałbrzycha:

- Dron pomoże monitorować i śledzić miejsca, które są często trudno dostępne. Gdzieś z pogranicza terenów miejskich, KOWRU, a które są jednak na terenie miasta i jest nam nieobojętne co tam się dzieje. Z wielu powodów: bezpieczeństwa, czy też dobra środowiskowego.

Jeden ze strażników uczestniczących w patrolu posiada stosowne uprawnienia i doświadczenie w wykorzystaniu drona. To pierwsze takie urządzenie w Straży Miejskiej w tym mieście.

Przeczytaj również: Nieremontowane od dziesięcioleci. Chodniki na Tarnogaju są w katastrofalnym stanie. "Trudno, żeby nogi nie złamać"


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.