Skandal w lubińskim hospicjum. Pielęgniarka podawała pacjentom nadmierne dawki leków

Andrzej Andrzejewski, MF | Utworzono: 2025-03-26 09:12 | Zmodyfikowano: 2025-03-26 09:13
Skandal w lubińskim hospicjum. Pielęgniarka podawała pacjentom nadmierne dawki leków - pielęgniarka oskarżona o zagrożenie życia pacjentów fot. Pixabay
pielęgniarka oskarżona o zagrożenie życia pacjentów fot. Pixabay

Jedna z hipotez przyjętych w śledztwie zakłada, że przekraczając dawki podejrzana chciała by jej dyżury - szczególnie nocne - przebiegały w spokoju. To śledztwo jest wielowątkowe, zastrzega asp. sztab. Krzysztof Pawlik z lubińskiej komendy:

- Jeżeli potwierdzimy, że działania kobiety niestety doprowadziły do śmierci któregoś z chociaż jednego z pacjentów, wówczas kwalifikacja będzie inna. Kobieta była przesłuchiwana tutaj w komendzie w Lubinie. Nie przyznała się do postawionych zarzutów i odmówiła składania wyjaśnień w tej sprawie.

Z nieoficjalnych ustaleń Radia Wrocław wynika, że kadra kierownicza mogła otrzymywać sygnały o nieprawidłowościach na oddziale. Jeśli faktycznie szefowie zbagatelizowali informacje o brakujących lekach - lista osób objętych zarzutami powiększy się.

Podejrzana nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień, relacjonuje asp. sztab. Krzysztof Pawlik, oficer prasowwy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie:

- Postawiono wstępny zarzut narażenia nieustalonej liczby pacjentów lubińskiego hospicjum - w którym kobieta pracowała - na niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że podawała pacjentom leki w wielokrotnie większych dawkach, niż było to przepisywane przez lekarza.

50-letnia mieszkanka Lubina została objęta nadzorem prokuratorskim. Natychmiast została odsunięta od pracy i nie może się kontaktować z pracownikami hospicjum. Obecnie grozi jej kara do 3 lat więzienia. Jeśli biegli wykażą, że zbyt duże dawki leków doprowadziły do zgonu któregoś z pacjentów, kobiecie może grozić nawet dożywocie.

Szefostwo placówki opublikowało oświadczenie

Dopiero przed godziną 17:00 szefowie placówki opublikowali swój komentarz w tej sprawie:

"Dyrekcja Szpitala Regionalne Centrum Zdrowia w Lubinie potwierdza, że 10 marca 2025 policja zatrzymała zatrudnioną w Hospicjum, działającym przy RCZ, pielęgniarkę. Placówka przekazała funkcjonariuszom do analizy niezbędne dokumenty, w pełni współpracując z organami państwa, chcąc przyczynić się do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości.

W momencie zatrzymania pielęgniarka była w okresie wypowiedzenia, po rozwiązaniu umowy o pracę ze swojej inicjatywy kilkanaście dni wcześniej. Po powzięciu przez Zarząd wiedzy o prowadzonym przeciwko niej postępowaniu, pielęgniarka została niezwłocznie odsunięta od pracy.

Jednocześnie dyrekcja placówki podjęła czynności kontrolne. Chcemy jeszcze raz podkreślić, że placówka w pełni angażuje się w wyjaśnienie wszystkich wątpliwości i z zaangażowaniem współpracuje z właściwymi służbami."

Przeczytaj także: Uliczni artyści kontra straż miejska. Spór o nagłośnienie na wrocławskim Rynku


Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Alice2025-03-28 15:48:18 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Jak można podać w hospicjum za duże dawki leków? Przecież ci ludzie żyją w niustającym bólu. I tylko czekają tam na śmierć . To było miłosierdzie nie narażenie na uszczerbek na zdrowiu. Ktokolwiek pisze te bzdury nigdy w życiu nie był w hospicjum i nie ma pojęcia jacy ludzie tam leżą.
~Narody 2025-03-26 13:49:04 z adresu IP: (2a02:a318:40e9:6d80:b896:x:x:x)
Jezus Maria, jakiej była narodowości ? Pewnie czarna z pontonu. Już dzwonię do mencena niech powie wszystkim.
~Zenon2025-03-26 12:07:58 z adresu IP: (2a00:f41:707e:7ec3:ac37:x:x:x)
Powinny być kontrolę we wszystkich hospicjach domach opieki i szpitalach są bezkarni od lat tylko krzyczą o podwyżki a w czasie covidu dziesiątki tysięcy ludzi odeszło z tych placówek i nikt nie miał prawa kontroli.
~T.J.2025-03-26 10:43:21 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
W jednym z Zol dla dzieci pod Wrocławiem, przez pielęgniarkę dziecko poniosło śmierć. Pielęgniarka 74 lata nie zamknęła dziecka w łóżeczku, które wypadło. Pracuje ta kobieta nadal, jaka jest sprawiedliwość ? Nie została odsunięta od pracy, nie odpowiedziała za ten skandal. Sprawa miała miejsce w październiku ubiegłego roku.
~Zebra2025-03-26 10:19:31 z adresu IP: (2a00:f41:707e:7ec3:ac37:x:x:x)
Ładnie i pewnie zamiota to pod dywan