Czy zapora w Pilchowicach pęka? Przyjrzeliśmy się jej z bliska. Wiemy, czy stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa

„Na zaporze w Pilchowicach pojawiło się pęknięcie”. Taki opis, wraz ze zdjęciami pojawił się w ostatnich dniach w mediach społecznościowych. Podchwyciły to lokalne portale informując o możliwym zagrożeniu. Zapora w Pilchowicach obroniła mieszkańców kilku miejscowości przed katastrofą podczas powodzi we wrześniu 2024 roku. Jej dokładną historię opisywaliśmy na portalu Radia Wrocław w październiku, miesiąc po powodzi. Informacja o potencjalnym pęknięciu zapory w Pilchowicach wzbudziła obawy mieszkańców okolicznych miejscowości. Jak mówią, może to doprowadzić do katastrofy:
- Jakby to runęło, to by była tragedia. To by Pilchowice, Wleń, część Lwówka by nie istniały.
- Każdy jest w strachu, jak słyszy, że woda, czy deszcz. Każdy już myśli o tym, jak to może być.
- Tamę trzeba wyremontować, bo jeszcze jak ją Niemcy postawili, to jeszcze nikt nie remontował. Zawsze mówimy że jak już tyle lat stała i się nic nie stało, to się nie stanie. A to niestety może się stać.
Zobacz film: Oparł się Tomowi Cruise'owi i wielkiej wodzie. Most kolejowy w Pilchowicach wciąż przyciąga turystów
Firma dementuje informacje. Obiekt wymaga jednak gruntownego remontu
Dyrektor Departamentu Elektrowni Wodnych TAURON Ekoenergia Mariusz Łabuń, dementuje informacje, które pojawiają się w ostatnim czasie w mediach społecznościowych. - Nie ma żadnego zagrożenia - informuje Mariusz Łobuń:
- Uspokajam, jest to tylko porost mchu, który porasta fugi, którymi wyprawiona jest zapora wodna. To tylko tak groźnie wygląda na zdjęciach, które są w internecie. Te zdjęcia nie maja nic wspólnego ze stanem faktycznym, który jest na zaporze.
Niemniej jednak zapora w Pilchowicach wymaga gruntownego remontu. Według zapowiedzi Dyrektora Departamentu Elektrowni Wodnych TAURON Ekoenergia - Mariusz Łabuń, jest on zaplanowany w najbliższym czasie:
- W zakresie technicznym trzeba przeprowadzić prace remontowe, które przywrócą pierwotny stan techniczny. Prace odtworzeniowe, konserwacyjne, miedzy innymi związane ze stroną odpowietrzą zapory, stroną odwodną zapory, nawierzchnią drogową i urządzeniami zrzutowymi.
Oprócz remontu zapora miała też być zmodernizowana i miał być zwiększony przepływ wody przez nią, tak żeby w przyszłości można było wypłaszczać fale powodziowe. Jak informowaliśmy na portalu Radia Wrocław, na przebudowę zapory w Pilchowicach potrzebne jest ponad 100 milionów złotych.
Sprawdź również: Nartostrady? Zdecydowanie nie dla rowerów! Karkonoski Park Narodowy chce w ten sposób chronić przyrodę
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.