"Moje dziecko jest w rozpaczy". Gmina Chojnów chce zlikwidować szkołę w Budziwojowie. Rodzice protestują

Gmina Chojnów zamierza zlikwidować szkołę w Budziwojowie. Rodzice i nauczyciele stoją murem - na żadną likwidację się nie zgadzają. Gmina zamiar likwidacji argumentuje wysokimi kosztami utrzymania placówek, a także demografią. W szkołach w Starym łomie i Budziwojowie w klasach ma być trzech, czasem pięciu uczniów, co rodzice upatrują jednak jako wielki atut. Choć żadna ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, rodzice dostrzegli promyk nadziei. Kuratorium wydało właśnie negatywną opinię w tej sprawie:
- Moje dziecko jest naprawdę przerażone, wręcz w rozpaczy.
- Dzieci słyszą, co się dzieje. Są złamani, ciągle są pytania, co z nami będzie, gdzie pójdziemy. Chwalą sobie nauczycieli, wychowawców. Szkoda, żeby to po prostu poszło na marne.
- Szkoła to nie jest przedsiębiorstwo, żeby zarabiać.
Sprawdź: Budowa żłobka w Lwówku Śląskim wstrzymana. Wykonawca zszedł z placu
"Samorząd gminny dopłaca 16 mln zł do oświaty. Nie stać nas na to"
Gmina od decyzji kuratorium już się odwołała, bo jak podkreślił wójt Andrzej Pyrz argumenty kuratorium ich nie przekonują. W rozmowie z Radiem Wrocław wójt podkreślił, że jeśli kuratorium podtrzyma decyzję to szkoła nie zostanie zlikwidowana, ale w jego przekonaniu nie będzie to z korzyścią dla dzieci. W sprawie likwidacji drugiej szkoły w miejscowości Stary Łom kuratorium wydało pozytywną opinię. W przekonaniu wójta Andrzeja Pyrza, jak na gminę, w której żyje dziewięć tysięcy osób, sześć szkół to zdecydowanie za dużo, zwłaszcza, że w klasach obecnie jest kilkoro dzieci:
- Samorząd gminny dopłaca 16 mln do oświaty, nas na to nie stać. Chcemy utrzymać poziom nauczania, by chodziło do lepszych placówek, ja uważam, że jeśli są liczniejsze klasy to jest to z korzyścią dla dzieci.
Z takimi argumentami nie zgadzają się rodzice. Kuratorium w negatywnej opinii wskazało między innymi na fakt, że placówka, która ma przejąć od września uczniów z Budziwojowa nie poradzi sobie z taką liczbą dzieci i konieczne będzie otwarcie dodatkowych oddziałów. Kolejnym argumentem przeciwko likwidacji jest też dojazd. Wójt zapewnił, że w placówkach w sąsiedniej gminie Złotoryja jest miejsce dla uczniów z Budziwojowa, podkreślił też, że uczniowie będą dojeżdżać zaledwie kilka kilometrów dalej. Ani rodzice, ani gmina nie składają broni.
Posłuchaj relacji, którą przygotowała reporterka Radia Wrocław, Karolina Bieniek:
Sprawdź również: Koniec z zastawianiem drogi do SOR-u. Policja zacznie kontrolować kierowców
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.