Dobre wiadomości ze szpitala. Chłopiec zakażony błonicą nie wymaga już intensywnej terapii

To pierwsza tak dobra wiadomość od momentu przyjęcia dziecka do szpitala przy ulicy Koszarowej. Dziś lekarze oceniają stan sześciolatka jako dobry – jeszcze tydzień temu określano go jako ciężki, choć stabilny. Chłopiec jest wydolny krążeniowo i oddechowo, dlatego może zostać przeniesiony na Oddział Pediatryczny Pulmonologii i Alergologii. Nadal pozostanie w szpitalu na obserwacji, ponieważ przez kilka tygodni mogą jeszcze wystąpić późne powikłania.
Dziecko wciąż przebywa w izolatce – już nie zaraża, ale dla jego bezpieczeństwa lekarze zdecydowali o dalszej izolacji. Drugi dorosły pacjent, u którego podejrzewano błonicę, został w piątek wypisany do domu.
Mężczyzna zaraził się od dziecka chorego na błonicę w szpitalu, kiedy jeszcze diagnoza nie była potwierdzona. Chłopiec zachorował podczas wakacji na Zanzibarze, jak się okazało nie był szczepiony.
Przeczytaj więcej: Dziecko z błonicą nadal w ciężkim stanie. Jest też drugi zarażony rzadką chorobą?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.