Włamania na wrocławskim Szczepinie. Mieszkańcy: "Patrolu nie widziałem od lat". Policjanci tłumaczą, że to część taktyki

Na Wrocławskim Szczepinie, pomimo bliskości nowoczesnego komisariatu, mieszkańcy nie czują się bezpiecznie. W przeciągu kilku tygodni tylko na jednej z osiedlowych grupek w mediach społecznościowych, przeczytać można było kilka wpisów ostrzegających przed włamywaczami, czy wprost opisującymi włamania. Mieszkanie pana Andrzeja, znajdujące się kilkaset metrów od komisariatu przy Trzemeskiej okradziono w biały dzień. Mieszkaniec Szczepina nie ma dobrej opinii o pracy tamtejszych policjantów:

- O ile ci, którzy przyjeżdżają na interwencje są ludźmi z empatią, z jakąś kulturą, klasą, to biurkowi funkcjonariusze to jest nieporozumienie. Jesteśmy 200 metrów w linii prostej od nowoczesnego wielkiego komisariatu. Patrolu policji na naszym osiedlu od lat nie widziałem.

Zobacz: Lądek-Zdrój: Zaginiona figura św. Jana Nepomucena jest w okolicach mostu? Znaleziono jej fragment!

Ponad tysiąc wakatów w dolnośląskiej policji może wpływać na bezpieczeństwo obywateli?

Komisarz Wojciech Jabłoński zaznacza, że policjanci na patrolu często starają się pozostawać niezauważonymi:

- Tam gdzie jest najwięcej włamań, kierujemy służby operacyjne, czyli takie które obserwują, sprawdzają, bo złodzieje łatwo taki patrol umundurowany zauważą i przenoszą się wtedy w inne miejsce gdzie tych patroli nie ma. Z okna, można powiedzieć, nie widać czy to są policjanci, kto to jest dokładnie.

Komisarz Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu mówi, że wrocławscy funkcjonariusze priorytetowo wysyłani są tam, gdzie przestępczość jest największa:

- Każdy by chciał, żeby jednak to mienie było chronione na właściwym poziomie. Ja też rozumiem mieszkańców, że ich oczekiwania są takie. Sam też chciałbym, żeby tej policji było więcej na ulicach, ale musimy też patrzeć przez pryzmat tego, co mamy i tak tę służbę wykorzystywać w tych miejscach, gdzie jest ta przestępczość największa.

Na częstotliwość patroli wpływa również liczba funkcjonariuszy. Pod koniec zeszłego roku informowano o prawie 1200 wolnych wakatach w dolnośląskiej policji. Policja zachęca również do wzmożonej czujności i działań prewencyjnych na własną rękę, na przykład instalacji alarmów antywłamaniowych.

Posłuchaj relacji naszego reportera Piotra Kaźmierczaka:

Ważne: Afera PCK: Zapadł prawomocny wyrok. Były dyrektor biura trafi do więzienia