Lądek-Zdrój: Zaginiona figura św. Jana Nepomucena jest w okolicach mostu? Znaleziono jej fragment!

Fragment płyty stanowiącej podstawę zabytkowej figury św. Jana Nepomucena wyłowiono podczas prac prowadzonych w korycie Białej Lądeckiej, około 150 metrów od mostu św. Jana w Lądku-Zdroju. Figura zaginęła podczas wrześniowej powodzi i od tamtego czasu trwają jej poszukiwania. Jak przyznał Radiu Wrocław Krystian Takuridis, szef Lądeckiego Towarzystwa Historyczno-Eksploracyjnego, to znalezisko może świadczyć, że figura wciąż znajduje się w okolicach mostu:
– Jeżeli płyta, która jest o wiele lżejsza, popłynęła jakieś 150 metrów, to jest szansa, że ten Jan, faktycznie tak jak część z nas uważa, leży cały czas koło mostu. Tak, jak symbolem zdroju jest "Wojciech", tak symbolem rynku jest most św. Jana z figurą. Jako cel numer jeden postawiliśmy sobie odnalezienie figury.
Sprawdź: Poziom wody w Ogrodzie Japońskim spadł do krytycznego poziomu. Takiej akcji nie było nigdy wcześniej
Mieszkańcy Lądka-Zdroju tęsknią za figurą
Jak przyznają lądczanie, Nepomucen ma dla nich sentymentalne znaczenie:
– Tyle lat to już było, przecież człowiek się urodził, on już był tam. Most, Nepomucen - zawsze to była wizytówka. Jak człowiek kogoś tam wysyłał gdziekolwiek, to tak się zawsze odnosiło właśnie do tej figury.
Prace w korycie rzeki na odcinku lądeckiej starówki prowadzone są pod nadzorem archeologa. Figura św. Jana Nepomucena została postawiona w 1709 roku i była kopią tej umieszczonej na moście Karola w Pradze. Mieszkańcy liczą na to, że w końcu uda się ją odnaleźć, a jeśli nie, to na moście św. Jana powinna stanąć replika:
– Ja jestem zwolennikiem zrobienia repliki.
– Też właśnie tak uważam, że powinno cokolwiek powstać w to miejsce. Jeżeli nawet nie replika, to jakaś tablica pamiątkowa, cokolwiek.
– To jest cała nasza historia. Ludzie przychodzą, dopytują się z uzdrowiska.
Lądeckie Towarzystwo Historyczno-Eksploracyjne uważa, że dno Białej Lądeckiej w okolicach mostu powinno zostać dokładnie przeszukane.
Przeczytaj: Deszczówka zalewa piwnice, ulice zamieniają się w jeziora. Mieszkańcy Legnicy mają dość
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.