Kapsuła czasu znaleziona w Kowarach! W środku pamiątki sprzed ponad 200 lat

W Kowarach otwarto kapsułę czasu z XVIII wieku! Co w niej było? Gazety w języku niemieckim, dokumenty parafialne i dziennik budowy. To wszystko zostało znalezione podczas trwających prac remontowych na wieży kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny w Kowarach.
Kapsułę odnaleźli robotnicy
Robotnicy kilka dni temu na niższych kondygnacjach natknęli się na metalowy pojemnik - tak zwaną kapsułę czasu. Kapsuła na kościelną wieżę trafiła najprawdopodobniej podczas jednego z remontów. Nie włożono jej jednak do kuli wieńczącej wieżę, a właśnie na niższe kondygnacje. Okazało się, że w metalowej tubie jest sporo cennych dokumentów w języku niemieckim, mówi ojciec Jan Grzywna:
- Najstarszy papier, który pokazuje historię spisaną od roku 1778.
- Są zapisy wykonywanych robót - taki ówczesny dziennik budowy. Natomiast są jeszcze dodatkowe dokumenty, które być może wskazują, jacy byli fundatorzy danych przebudów - dodaje Paweł Orłowski, inspektor ochrony zabytków.
Dokumenty zostaną teraz dokładnie zbadane, odczytane i poddane konserwacji w Archiwum Państwowym we Wrocławiu. Potem znów trafią na wieżę kowarskiego kościoła wraz z nową kapsułą czasu. Ich Ich kopie, według zapowiedzi, znajdą się w kowarskim muzeum.
Więcej w materiale Jakuba Thauera, reportera Radia Wrocław:
Nasz temat: Pocztowy absurd na Zakrzowie. Mieszkańcy nie dostają przesyłek ani nawet awiza
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.