Skąd wzięły się nietypowe bąbelki w stawach we Wrocławiu? Spełniają bardzo ważną rolę

W ostatnim czasie mieszkańcy Wrocławia mogą zauważyć w miejskich stawach i zbiornikach unoszące się bąbelki – to efekt działania aeratorów, czyli urządzeń napowietrzających wodę. Ich zadaniem jest poprawa jakości wody oraz wsparcie ekosystemu w okresie niskiego poziomu wód, informuje Marek Szempliński z Zarządu Zieleni Miejskiej:
- Chodzi o to, żeby wymusić ruch wody. Dzięki temu jest ona napowietrzana, co ułatwia życie organizmom wodnym, w tym rybom. Woda staje się czystsza, a sam ruch dodatkowo przyczynia się do jej oczyszczania. Przeciwdziałamy, jak możemy – dopóki poziom wody całkowicie nie opadnie, zawsze istnieje szansa na podtrzymanie życia w tych zbiornikach.
Zobacz zdjęcia: Poważny wypadek na DK 3 w Piechowicach! Dwie osoby poszkodowane, samochody są doszczętnie zniszczone
Praca aeratorów będzie szczególnie intensywna w sezonie letnim
Obecnie urządzenia działają już m.in. w Parku Południowym i Ogrodzie Japońskim, a wkrótce pojawią się także w kolejnych lokalizacjach, m.in. na Fosie Miejskiej w formie fontanny i w innych parkowych zbiornikach - dodaje Marek Szempliński z Zarządu Zieleni Miejskiej:
- [Jesteśmy] w Parku Południowym, także już jest aerator w Ogrodzie Japońskim. Nowością jest to, że pojawia się tego więcej od dwóch czy trzech lat. Stosujemy to także na fosie, na której nie było potrzeby, bo jest przepływowa, więc jest tam pewien ruch. Natomiast jest coraz trudniej. Obniżające się lustro wody wymaga już działań nadzwyczajnych.
Jak zapowiada Szempliński, praca aeratorów będzie szczególnie intensywna w sezonie letnim, gdy wzrasta ryzyko przyduchy i degradacji ekosystemów wodnych.
Przeczytaj również: Wrocławski Rower Miejski wystartuje od kwietnia. Nextbike zapewni 2400 nowych jednośladów
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.