Pocztowy absurd na Zakrzowie. Mieszkańcy nie dostają przesyłek ani nawet awiza

Joanna Jaros, DP | Utworzono: 2025-03-18 19:54 | Zmodyfikowano: 2025-03-18 19:55
Pocztowy absurd na Zakrzowie. Mieszkańcy nie dostają przesyłek ani nawet awiza - Mieszkańcy wrocławskiego Zakrzowa nie dostają przesyłek ani nawet awiz. Fot. Google Street View
Mieszkańcy wrocławskiego Zakrzowa nie dostają przesyłek ani nawet awiz. Fot. Google Street View

Mieszkańcy wrocławskiego Zakrzowa od kilku miesięcy nie otrzymują listów. Gdy chcą się dowiedzieć, czy czeka na nich korespondencja, muszą jechać i pytać na poczcie przy ulicy Księżycowej albo w pobliskim Mirkowie:

- W ostatnim czasie zamawiałem kartę walutową, za którą zapłaciłem za przesyłkę i ona nie dotarła. Zamówiłem wznowienie. Po 2 tygodniach dopiero dzisiaj odebrałem po tym, jak się udałem do Mirkowa.

Tam na adresatów czeka sterta przesyłek z rachunkami, ale także awiza. Dostarczana jest jedynie korespondencja nadawana za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Miałem przez to kłopoty, opowiada jeden z mieszkańców:

- Nie dostałem odpowiednich dokumentów na czas. Dostałem zajęcie komornicze, co absolutnie dla mnie nie jest standardem. Przesyłki odebrałem z listopada pod koniec stycznia, sądowe, wszystkie 3 jednocześnie.

Polecamy: "Zima odchodzi, smog zostaje". Młodzież ze Lwówka Śląskiego chce czystszego powietrza

Poczta tłumaczy problemy absencją listonoszy

Joanna Trzaska-Wieczorek, rzeczniczka Poczty Polskiej, bardzo przeprasza i wyjaśnia, że sytuację spowodowała duża liczba listonoszy na zwolnieniach lekarskich:

- Z uwagi na większą niż standardowa absencją chorobową i z takim spiętrzeniem przesyłek specyficznych dla końca roku, między innymi przesyłek rejestrowanych, rzeczywiście były kłopoty z terminowością.

- I z uwagi na te okoliczności rzeczywiście, co mogę potwierdzić, wystąpiły trudności z obsadą tych rejonów, które uniemożliwiły osiągnięcie takiego poziomu jakości świadczonych usług, na jakim nam zależy i jakiego oczekują nasi klienci - kończy Joanna Trzaska-Wieczorek.

Poczta Polska zapewnia, że sytuacja już się unormowała, ale przez jakiś czas mogą jeszcze pojawiać się opóźnienia, bo listonosze muszą roznieść zaległe przesyłki pocztowe. Nasza redakcja będzie monitorowała sprawę, czy rzeczywiście wszystko wróci do normy.

Sprawdź: Rzecznik MPK przyznaje: "To jest nasz błąd". Chodzi o tajemnicze worki z piaskiem we wrocławskich tramwajach


Komentarze (28)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Iwona10 min. temu z adresu IP: (89.79.xxx.xxx)
Poczta w Mirkowie to MASAKRA i taka sytuacja trwa już od dawna.Listonosza nie uświadczysz,ewentualnie awizo,nawet gdy ktoś jest w domu.Wedlug mnie Pocza Polska powinna w ogóle przestać istnieć,skoro stwarza tylko same problemy.,bo to kpina, żeby ludzie musieli specjalnie jeździć np do Mirkowa i wystać godziny w kolejce,aby odebrać korespondencję.
~Kazimierz 195619 min. temu z adresu IP: (109.197.xxx.xxx)
POCZTA POLSKA , DZIAŁAJĄCA NAWET W CZASACH ZABORÓW I OKUPACJI ZAWSZE KOJARZYŁA MI SIĘ Z POLSKOŚCIĄ ! BYŁA JEDNYM Z WAZNIEJSZYCH URZĘDÓW W PAŃSTWIE !
~Pijoter 53 min. temu z adresu IP: (2a00:f41:70a6:8027:a8b8:x:x:x)
Nie tylko Zakrzów ma ten problem. Brochów również. Przez zaniedbania Poczty Polskiej i nie doręczenie awizo i przesyłek poleconych Prokuratura Rejonowa w Gdańsku nie uwzględniła mojego zażalenia bo stwierdzono że tłumaczenie Poczty Polskiej że nie ma listonoszy jest podstawą odrzucenia zażalenia na Postanowienie. Nic nie dały tłumaczenia i mnóstwo pism. Żenada
~Tomek2025-03-19 14:31:05 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Ów starszy LISTONOSZ to Pan Andrzej. Jeździ na swoim rowerku odkąd pamiętam ( kilkadziesiąt lat ). Ostatnio widziałem go nawet w soboty - myślę, że to jego czas wolny. Zawsze uśmiechnięty.
~xx22025-03-19 14:21:04 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
podawać pocztę do sądu.
~Bożena 2025-03-19 14:14:22 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Co za bzdury, głupie tłumaczenie. Od kilku lat trzeba jeździć do Mirkowa po listy!!!! Po co NAS przyłączyli do Mirkowa, skoro mieszkamy we Wrocławiu i mamy Pocztę na osiedlu Zakrzów !!!
~Sj19502025-03-19 14:06:13 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
Zlikwidować Pocztę Polską skoro nie potrafi podołać zadaniom, do których została stworzona.
~AnnaZ2025-03-19 13:59:05 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
  Dzień dobry Anna Zaczek pracuje na UP 42 Wolska 56 Warszawa 5 lat i chcem pracować nadal mama ciężką sytuację życiową chorą mamę na utrzymaniu dostałam PDO ale nie podpisałam jakieś miesiac temu teraz miały być zamrożone PDO i grupowe taką informację dostały poczty i tak nam odczytali a ja 10.03.25 zostałam zmuszona do podpisania grupowego coś mi śmierdzi kryminałem wiem że panuje bezprawie ale płacę składki na Solidarność proszę pomóżcie mi odzyskać pracę. 
~Marg 2025-03-19 13:31:03 z adresu IP: (2a00:f41:704e:ba84:e876:x:x:x)
Myślę, że w pierwszej kolejności warto byłoby się zainteresować i przyjrzeć zachowaniu pana pracującego w okienku pocztowym przy ul. Księżycowej… A tak w ogóle pamiętacie państwo komunikat wywieszony na drzwiach UP na Zakrzowie w zeszłym roku, kiedy było zagrożenie powodziowe dla Wrocławia, ów komunikat zawieszał działalność poczty ze względu na zagrożenie powodzią, ale O DZIWO żadnej powodzi na Zakrzowie nie było a nawet nie zapowiadało się że na Zakrzów woda dojdzie! Śmiech na sali, zarówno pan z okienka jaki i naczelnik, brak słów
~Marg2025-03-19 15:12:52 z adresu IP: (2a00:f41:704e:ba84:e876:x:x:x)
Szanowna Pani Anno. Nie moją winą są ewentualne zaniedbania ze strony pracodawcy względem pracownika, w takiej sytuacji myślę że pracownik powinien zaskarżyć swojego pracodawcę ponieważ nie wywiązuje się on Art. 134 Kodeksu Pracy. Ja jako klient mam prawo oczekiwać komunikatywnej obsługi na jakimkolwiek poziomie a nie przewracania oczami i mamrotania pod nosem. Jeśli ktoś po prostu nie ma predyspozycji i praca w obsłudze klienta go przerasta to najlepiej rozważyć realizowanie swoich celów zawodowych na innych stanowiskach. Nawet najbardziej zmęczony i przepracowany pracownik będąc świadomy tego, że podjął się pracy z klientem potrafi reprezentować sobą chociaż minimum w trakcie godzin swojej pracy oraz jest w stanie realizować rzetelnie swoje obowiązki, dlatego w tej sytuacji nie ma i nie będzie mojego zrozumienia dla zachowania pracownika poczty. Odnośnie tematu zamkniętego oddziału - dziwi mnie fakt, że akurat ta placówka otrzymała polecenie zamknięcia na czas zagrożenia powodziowego a inne zlokalizowane w centrum miasta były cały czas otwarte podczas gdy ten jeden był nieczynny utrudniając załatwianie spraw, w tym odbiór przesyłek. Jeśli posiada Pani wiedzę i może Pani odnieść się szerzej do tej kwestii będę wdzięczna za wyjaśnienie, wtedy w tej kwestii zwrócę honor, ale zdania o wątpliwej jakości obsłudze klienta w tym oddziale nie zmienię dopóki ów pracownik swojego nastawienia do klienta jak i do swojej pracy nie zmieni. Pozdrawiam serdecznie!
~Anna 2025-03-19 14:38:54 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Szanowna/my Marg, pracownicy wykonują polecenia przełożonego i jeżeli otrzymał decyzję o alokacji placówki, to dlaczego obarcza Pan/Pani za wszelkie zło pracowników, którzy wykonują polecenia?Ja współczuję tym pracownikom,którzy wciąż są obwiniani za całe zło jakie spotyka nas -klientów.Jako klientka widzę jak często pracownik wykonuję swoję obowiązki, często nie mając możliwości skorzystać z przerwy.... Proszę postawić się w sytuacji pracownika...
~maciol422025-03-19 12:44:50 z adresu IP: (87.99.xxx.xxx)
Nie od dziś wiadomo, że poczta Polska nie jest instytucją, na której można polegać. Bardzo delikatnie mówiąc. Unikam jak mogę. Niestety z jakiegoś powodu wszystkie i sytuacje publiczne korzystają właśnie z poczty...
~SzkodaGadac2025-03-19 12:39:48 z adresu IP: (2a02:a317:e4f4:1a00:85f2:x:x:x)
Pierwsze nasuwające się pytanie - skoro jest masa listów pod dany adres i jednocześnie idzie tam polecony to czy listonosz nie mógłby reszty po prostu też przynieść? Pytam bo miałem taką właśnie sytuację że w międzyczasie dostałem dwa polecone a cała reszta sobie na poczcie leży. To czy faktycznie jest problem tylko z listonoszami, czy może z kierownictwem też, bo nie trzeba być wielkim filozofem żeby wpaść na rozwiązanie
~Marzka2025-03-19 12:30:04 z adresu IP: (46.205.xxx.xxx)
Na Księżycowej nie odbierają nawet telefonu. Kiedy weszliśmy z mężem były dwa okienka czynne siedziała kobieta i mężczyzna tak zajęci rozmowa że sobą o sprawach prywatnych że sami musieliśmy się upomnieć czy możemy podejść i być obsłużeni Kiedy z wielką łaska usłyszeliśmy Proszę to mąż zapytał czemu nie są odbierane telefony usłyszeliśmy że są takie kolejki nie mają czasu. Wyszliśmy z poczty poczekaliśmy chwilę i zadzwoniliśmy niestety nikt nie odebrał po mimo że nie było żadnego klienta. Nie otrzymaliśmy żadnej już odpowiedzi prócz jakiegoś nie fajnego mamrotania pod nosem. Brak słów poprostu
~Znafca2025-03-19 12:25:29 z adresu IP: (80.48.xxx.xxx)
Niestety problem jest od kilkunastu miesięcy. Nie dotarły do mnie żadne z 4 wysyłanych przez bank kart płatniczych,ciągle giną! To jest jakiś absurd
~ola2025-03-19 12:10:07 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
To samo jest na Psim Polu - poczta Krzywoustego dla osiedla Zgorzelisko itp. I to nie tylko teraz, ale od wielu lat. Mieszkam tu już 6 lat i od początku trzeba fatygować się po cokolwiek na pocztę, żeby dowiedzieć się czy przypadkiem coś do nas nie przyszło.
~Jakto2025-03-19 12:03:10 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Pan w okienku ewenementem, czegos takiego nigdzie nie przezylam, traktowanie z góry i jak totalne zło konieczne! ktos tam jest zmęczony swoją pracą z ludzmi!! Porazka
~Pablo72025-03-19 13:40:32 z adresu IP: (2a00:f41:704e:ba84:e876:x:x:x)
Raczej temu panu się wydaje, że z perspektywy krzesełka za szybą okienka pocztowego ma władzę absolutną i maskuje tym jakieś swoje wewnętrzne deficyty
~Patrol2025-03-19 11:56:50 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
A ile przesyłek ma pomylone adresy? Norma jest dostarczanie przesyłek adresowanych na Zatorska, do skrzynek przy Wilanowskiej i odwrotnie. Co zabawne zdaza się jednego dnia znaleźć i takie i takie listy, jakby były to nierozróżnialne ulice
~Mag2025-03-19 11:56:01 z adresu IP: (188.122.xxx.xxx)
Pracownicy Poczty na Zakrzowie przede wszystkim zachowują się jakby byli tam za karę. Chamscy,opryskliwi, prowadzą prywatne rozmowy przez telefon, a klient ma czekać..
~Wolf2025-03-19 11:46:36 z adresu IP: (46.205.xxx.xxx)
Na Drukarskiej też podobnie ,siedze cały dzień w domu to nawet listonosz domofonem nie raczy zadzwonic tylko awizo do skrzynki I reszta w du...e ciagle sie tłumaczą że czasu mało kpina
~Joanna S.2025-03-19 11:40:57 z adresu IP: (78.30.xxx.xxx)
Informacyjnie listy dostarczane są do Mirkowa a jedynie awizowane na Księżycowej. Więc jeśli szukasz listu to polecam pierw udać się do Mirkowa. Księżycowa nie ma swoich listonoszy. A z tego co wiem od jednej z pracownicy w Mirkowa na cały Zakrzów, Mirków, Pawłowice i Ramiszów jeździ na obecną chwilę starszy już emerytowany pan listonosz który powinien już odpoczywać na zasłużonej emeryturze ale jeździ na swoim rowerku i dostarcza listy i pamiętajmy to nie jego wina że nie są dostarczone listy to nie jest fizycznie możliwe żeby jeden listonosz wyrobił się z pracą dla 4-5osób. Dziękuję i pozdrawiam p.listonosza to miły, zawsze uśmiechnięty człowiek który niezależnie od aury pogodowej jeździ i rozwozi listy.
~Nicky2025-03-19 12:13:18 z adresu IP: (37.128.xxx.xxx)
No, spoczko jest ten listonosz. Jezdzi na rowerku od kiedy pamietam.
~Aga2025-03-19 11:26:59 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Bo nie ma listonoszy . Oczywiście kłamią że to absencja chorobowa . Ja byłam listonoszem na brochowie ale za tak niską pensję , brak szacunku, złe warunki pracy i złe traktowanie odeszłam pomimo że byłam w tym dobra i i mój kawałek Brochowa był w miarę możliwości zadbany. Premię dostawali pupilki naczelnej , a ludzie z ich rejonów do mnie się skarżyli że poczty nie widzieli trzy miesiące a do niektórych wogóle nie dotarła. Można się tylko domyślać co się działo z listami a będzie jeszcze gorzej
~Listonosz Pat i jego kot2025-03-19 12:45:59 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
W 100%racja bo każdy listonosz (większość)dba o swoich adresatów z większością ludzi żyje jak w rodzinie przynajmniej ja tak miałem dopóki mój rejon w listopadzie został po obciążeniu zlikwidowany i podzielony pomiędzy czworo listonoszy każdy dostał kawałek po jakieś 500 adresów ja zostałem ,,bezdomny" a oni się"cieszą " że mają po 25% więcej do ogarnięcia! Więc nie ma co się dziwić że listonosz nie ogarnia wszystkiego sam wiem po sobie że nie wszystkie osoby, adresy nowo poznawane zwłaszcza jak jest się co drugi dzień gdzieś indziej można bezproblemowo doręczać ! Najlepiej zniszczyć zwolnić a potem wina czyja ? Listonosza !
~Olo2025-03-19 08:22:50 z adresu IP: (185.69.xxx.xxx)
Zamiast zajac soe listami to na poczcie mozesz kupic gazety proszki zabawki a za chwile rozance swiece ....to kpina..5 okienek a 2 czynne...o fachowosci pan w okienku i kulturze to juz brak slow....PRL...oni zostali w tej epoce
~Robo22025-03-19 08:19:42 z adresu IP: (185.69.xxx.xxx)
Poczta do likwidacji
~Ania2025-03-19 07:28:40 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
To nie tylko dotyczy Zakrzowana Brochowie i Bieńkowicach jest podobnie