Trwa sądowy spór o zwierzęta z legnickiej palmiarni. Kluczowa decyzja przed Naczelnym Sądem Administracyjnym

Karolina Bieniek, MF | Utworzono: 2025-03-16 08:49 | Zmodyfikowano: 2025-03-16 08:52
Trwa sądowy spór o zwierzęta z legnickiej palmiarni. Kluczowa decyzja przed Naczelnym Sądem Administracyjnym - Od trzy lat trwa spór sądowy o odebranie zwierząt z legnickiej palmiarni/ fot. radiowroclaw.pl
Od trzy lat trwa spór sądowy o odebranie zwierząt z legnickiej palmiarni/ fot. radiowroclaw.pl

Sąd rozpatrzy dwie skargi kasacyjne złożone przez prokuraturę oraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uznał decyzję o odebraniu zwierząt z legnickiej palmiarni za bezprawne. Jacek Sikacz, prezes Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Legnicy, podtrzymuje, że decyzja o odebraniu zwierząt była zasadna:

- Tutejsze kolegium przychyliło się do stanowiska prokuratury rejonowej w Legnicy iż zwierzęta te nie miały właściwych warunków pobytu i w związku z tym powinny być interwencyjnie odebrane przynajmniej na czas postępowania karnego w legnickiej palmiarni.

Od decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego zależy nie tylko dalszy los zwierząt, ale także to, kto poniesie koszty ich dotychczasowej opieki. Od 2022 roku przebywają one w ogrodzie zoologicznym w Poznaniu.

Przeczytaj także: Szokujące kulisy pracy legnickiej palmiarni

Weterynarze kontra urzędnicy. Kto miał rację w sprawie interwencji?

Od trzech lat trwa batalia sądowa o to czy odebranie zwierząt z legnickiej palmiarni było słuszne. W 2022 roku legnicka prokuratura ze względu na zagrożenie życia i zdrowia postanowiła czasowo odebrać miastu 34 zwierzęta egzotyczne, które w trybie interwencyjnym trafiły do Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu i przebywają tam do dziś. Poprzedni prezydent Legnicy uznał, że odebranie zwierząt było bezprawne. Prokuratura posiłkowała się w tej sprawie opiniami biegłych z zakresu weterynarii, mówił w Radiu Wrocław prokurator Radosław Wrębiak:

- Te zwierzęta przez okres ponad dwóch lat i ośmiu miesięcy mogły być przechowywane w dramatycznych dla nich tymczasowych warunkach o czym miedzy innymi stanowi skala zwierząt, które padły w tym okresie. A przypominam, że padło około 18 osobników. W badanym okresie.

Jeśli NSA oddali skargi SKO i Prokuratury na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu, który orzekł na korzyść miasta to zwierzęta wrócą do Legnicy, a na prokuraturę (Skarb Państwa) spadną kwestie finansowe związane z transportem, ale także sprawowaną przez poznańskie zoo od trzech lat opieką. Z kolei kasacja umożliwi dyrekcji zoo wyegzekwowanie tych pieniędzy z budżetu Legnicy.

Więcej o tej sprawie: Pracownicy palmiarni odpowiedzą za znęcanie się nad zwierzętami


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Nick2025-03-16 16:46:17 z adresu IP: (217.97.xxx.xxx)
O czym to jest?
~Jarek2025-03-16 18:10:57 z adresu IP: (2a00:f41:70e1:a012:4551:x:x:x)
O tym że Kupaj nie radzi sobie z miastem i szuka tematów zastępczych. Typowe dla PO