Konsultacje w sprawie tramwaju na Psie Pole. Wielu mieszkańców wątpi w sens inwestycji

Za nami konsultacje społeczne dotyczące budowy nowej linii tramwajowej na wrocławskie Psie Pole. Rozważane są dwa warianty przebiegu torów: jeden wzdłuż ulicy Dywizjonu 303, drugi przez rynek Psiego Pola. Wielu uczestników konsultacji kwestionuje zasadność budowy nowego torowiska w tej części miasta:
- Dlaczego brniemy w najdroższy system komunikacji, jakim jest tramwaj, a nie idziemy w system autobusowy, który jest dużo bardziej opłacalny?
- Temat tramwaju na Psie Pole to jest temat mityczny już w pewnym sensie. Jest oczywiście opcja taka, że zmieniamy podejście i nie myślimy o tramwaju, tylko myślimy o autobusie.
Niektórzy mieszkańcy wątpią, czy nowe torowiska realnie poprawią komunikację w regionie:
- Ja mówię "nie". Powiem Panu, że jeżeli ten wariant W1 przez Litewską będzie przeciągnięty, ja uważam, że te wszystkie takie najważniejsze punkty usługowe, typu centra handlowe, teraz tam się dużo wybudowało... Ludzie będą musieli iść przez Litewską, żeby się tam wbić.
Wybieramy Radiowy Ogródek Działkowy. Zgłoś się do nas!
"Większość sali jest za tramwajem"
Wielu mieszkańców jest jednak zadowolonych z kierunku działania miasta:
- Tak! O Jezu, ja jestem bardzo za tym, strasznie się cieszę. 44 lata mieszkam na Psim Polu i dopiero się doczekałam w wieku 75 lat. Ale mam nadzieję, że jeszcze się przejadę tym tramwajem.
- Autobusy stoją w korkach, mają dość spore spóźnienia, a tramwaj jest bardziej niezawodny.
- Musimy iść naprzód. Jeżeli w perspektywie najbliższych 20 lat ilość mieszkańców się zwiększy o 10, 15, 20 procent, to też zwiększy się ilość samochodów.
Konsultacje dotyczą także alternatywnych tras tramwaju oraz dostosowania komunikacji miejskiej do dynamicznie rozwijającej się dzielnicy. Szczegóły przedstawiła Monika Kozłowska-Święconek, dyrektorka Biura Zrównoważonej Mobilności:
- Na spotkania konsultacyjne przychodzą z reguły osoby, które są czemuś przeciwne. Zidentyfikowaliśmy od razu, że jest pewna grupa osób, która za tym tramwajem nie jest, nie widzi w nim szansy na poprawę funkcjonowania osiedla, ale jak głębiej z czasem zaczęliśmy rozmawiać, to się okazało, że jednak chyba większość sali za tramwajem jest.
Każdy z proponowanych wariantów obejmuje około 6 kilometrów trasy tramwajowej i 12 przystanków, które będą obsługiwane przez 12 tramwajów. Władze miasta planują ukończenie projektu do 2030 roku, a jego szacowany koszt to blisko 830 milionów złotych.
Przeczytaj: Wałbrzych: Pierwszy autobus wodorowy wraca po awarii. Co z pozostałymi?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.