Dwóch Gruzinów śmiertelnie pobiło we Wrocławiu 21-letniego Kacpra. Kiedy ruszy proces w ich sprawie?

Nie rozpoczął się proces dwóch Gruzinów - Iusifa K. i Elmara M., którzy w styczniu ubiegłego roku śmiertelnie pobili 21-letnieego Kacpra w okolicach wrocławskiego Pasażu Niepolda. Elmar M. zadał ofierze cios w brzuch, który doprowadził do krwotoku wewnętrznego, w efekcie czego Kacper zmarł. Powodem odroczenia sprawy był wniosek oskarżyciela posiłkowego wynajętego przez rodzinę, który chciał zmiany kwalifikacji czynu:
- Jeżeli mamy grupę osób i pobicie i nie jesteśmy w stanie ustalić które uderzenie, które kopnięcie spowodowało ten skutek śmiertelny, to faktycznie najczęściej taką kwalifikację się przyjmuje. Jednak w okolicznościach tej sprawy możemy wyodrębnić tę czynność, która ten skutek śmiertelny spowodowała - informuje aplikant radcowski Adrianna Marczak.
Sprawcom grozi od 5 lat do dożywocia
Chcemy aby oskarżeni odpowiadali za ciężki uszczerbek na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym, dodaje Adrianna Marczak:
- Prokuratura w akcie oskarżenia przyjęła kwalifikację prawną czynu pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Na tę chwilę, z naszych informacji wynika, że był to jeden cios, który właśnie spowodował wykrwawienie się pokrzywdzonego.
Sędzia Sądu Okręgowego Agnieszka Marchwicka ze względu na mocny materiał dowodowy przychyliła się do wniosku, więc teraz trzeba wyznaczyć poszerzony skład orzekający. Termin nowego rozpoczęcia procesu to 17 kwietnia. Sąd, mimo sprzeciwu obrony, przedłużył również obydwojgu oskarżonych areszt tymczasowy o kolejne 3 miesiące.
W uzasadnieniu podano między innymi, że oskarżeniu Gruzini są słabo związani z Polską i mogliby przed procesem uciec zwłaszcza, że grozi im wysoka kara więzienia. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym grozi im od 5 lat nawet do dożywocia.
Zobacz zdjęcia: Zagłodzone, chore, trzymane w dramatycznych warunkach konie z Sułowa. Prokuratura prowadzi śledztwo
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.