Cztery razy więcej pożarów traw niż w ubiegłym roku. Za wypalanie nieużytków grożą ogromne kary!

Od początku 2025 roku polscy strażacy odnotowali już 9122 pożary traw, z czego ponad 850 miało miejsce na Dolnym Śląsku - spłonęło tam łącznie 188 hektarów, a dane wskazują na znaczący wzrost liczby pożarów w porównaniu z rokiem ubiegłym. - Na pożary traw wpływa wszystko, co może rozniecić ogień – mówi prof. Magdalena Szymura z Uniwersytetu Przyrodniczego:
- To owszem szkło, ale też wyrzucony gdzieś niedopałek. Niestety też jeżeli składujemy gdzieś wilgotne resztki z ogrodów i mamy do czynienia z procesami gnilnymi, ten samozapłon może nastąpić. Musimy też my być bardzo uważni parkując na łąkach albo na poboczach, ponieważ jeśli mamy wysuszoną trawę, to od rozgrzanego tłumika niestety też może nastąpić samozapłon.
Wybieramy Radiowy Ogródek Działkowy. Zgłoś się do nas!
Poza zwierzętami, z powodów pożarów traw giną również ludzie!
Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu apeluje, aby w przypadku zauważenia pożaru niezwłocznie zgłosić go pod numer alarmowy 112 lub do straży pożarnej. – Wiatr może rozprzestrzeniać płomienie z prędkością 25 km/h, czyli porównywalną do jazdy na rowerze – mówi aspirant Wojciech Walens z Państwowej Straży Pożarnej:
- Już na terenie kraju mamy pierwsze ofiary śmiertelne niestety. Rozpalenie małego ogniska, żeby sobie upiec kiełbaskę, czy też zrobić grilla, może się przerodzić faktycznie w duży pożar, który później może przejść do większych zabudowań i spowodować większe straty materialne lub ofiary w ludziach.
Pożary najczęściej wybuchają na nieużytkach rolnych, porośniętych łatwopalnymi bylinami. Za celowe podpalenie traw grozi grzywna do 30 tysięcy złotych oraz kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Więcej w materiale Dawida Dettlaffa, reportera Radia Wrocław:
Przeczytaj: 1000 kontroli, 200 zatrzymanych dowodów i 3 kierowców pod wpływem. Przerażające statystyki akcji "Kurier"
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.