"Obawiamy się, że nie zostaniemy potraktowani jak ludzie". W Stroniu Śląskim rozmawiano o ochronie przeciwpowodziowej

Bartosz Szarafin, PL | Utworzono: 2025-03-11 19:43 | Zmodyfikowano: 2025-03-11 19:46
"Obawiamy się, że nie zostaniemy potraktowani jak ludzie". W Stroniu Śląskim rozmawiano o ochronie przeciwpowodziowej - Spotkanie w Stroniu Śląskim. Fot: Bartosz Szarafin/ Radio Wrocław
Spotkanie w Stroniu Śląskim. Fot: Bartosz Szarafin/ Radio Wrocław

W Stroniu Śląskim odbyło się spotkanie z mieszkańcami, dotyczące planów ochrony przeciwpowodziowej regionu. Jak wskazują przedstawiciele Wód Polskich,  pytani o charakter spotkania,  jest to spotkanie o charakterze "informacyjno-konsultacyjnym". Przedstawiciele instytucji zapewnili też, że nie będą podejmować żadnych działań za plecami mieszkańców. A czego najbardziej obawiają się mieszkańcy gminy Stronie Śląskie? O to zapytał reporter Radia Wrocław, Bartosz Szarafin:

- No myślę, że wysiedleń, że nie zostaniemy potraktowani jak ludzie i że nie będzie to dla nas dobre.
- Nic mnie chyba nie przekona!
- Pewnie będę gdzieś się musiała do jakiegoś wozu Drzymały przenieść na sąsiednią działkę. 
- Wiem, że są jakieś opcje, ale tutaj ludzie nie wiedzą. Nikt nic nie wie.
- Żaden zbiornik nas nie uratuje jeżeli nie będzie racjonalnego myślenia, perspektywicznego. Chociaż trochę.

Przeczytaj: Co pyli w marcu? Alergolog radzi, jak przygotować się do sezonu na wiosenne pyłki

Mieszkańcy mają żal, że nie otrzymali odpowiedzi na dużą ilość swoich pytań

Wody Polskie, przy współpracy z mieszkańcami, zebrały informacje i pomysły, których nie brakowało, mówi Grzegorz Ścisłowski, Sołtys Starego Gierałtowa:

- Oczekuję konsultacji z nami taki rzetelnych. Opracowania jakiejś alternatywy dla tych koncepcji. No dzisiaj padły ważne słowa o zbiorniku w Bielicach. Czyli powyżej zabudowań, bez konieczności relokacji ludzi, czy wysiedleń. Oczekuje też, że Wody Polskie zajmą się rzeką bo od 20 czy 30 lat nie były prowadzone żadne działania na górnym odcinku Białej Lądeckiej.

Mieszkańcy zadawali wiele konkretnych i szczegółowych pytań mając żal na brak uzyskanej odpowiedzi. - Na niektóre jest jeszcze za wcześnie - przyznaje prof. Janusz Zaleski, który prezentował projekt:

- My na razie przychodzimy z bardzo wstępnymi informacjami, podczas gdy generalnie każdy chciałby bardzo konkretnie wiedzieć co dotyczy jego domu, jakie konkretne ma propozycje i jak będzie potraktowany i oczywiście tak szczegółowych informacji w dniu dzisiejszym nie byliśmy w stanie przedstawić, bo to jest za wczesna pora.

A jutro kolejne konsultacje - tym razem w Lądku Zdroju. Startują o godzinie 15:00 w inkubatorze przedsiębiorczości.

Sprawdź: Kiedy centrum Jeleniej Góry przestanie straszyć brakiem oświetlenia? Miasto niebawem ogłosi przetarg


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wowka54r.2025-03-11 23:41:47 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Mam taką refleksję - za spalenie Kalisza w piecu grozi kilkutysięczna grzywna, za zabicie rzeki Wody Polskie dostaną premię. Biała Lądecka przestała być rzeką - jest największym na świecie podgrzewaczem przepływowym.
~wowka54r.2025-03-11 23:43:12 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Oczywiście nie Kalisza tylko kalosza!