Rowerowa wyprawa potencjalną trasą tramwaju na Psie Pole. Jak warianty przejazdu oceniają mieszkańcy?

Zespół konsultacyjny odpowiadał na pytania mieszkańców, którzy mogli lepiej poznać szczegóły projektu oraz podzielić się swoimi opiniami. - Była to doskonała okazja do dyskusji o przyszłości komunikacji w tej części Wrocławia – podkreślał Tadeusz Mincer, radny osiedlowy Psie Pole-Zawidawie, po zakończeniu "spaceru rowerowego":
- Bardzo się cieszymy, że ta rozmowa w ogóle się rozpoczęła, no bo o tramwaju mówi się od dawna, a teraz jest już pierwszy realny krok. Na początku studium korytarzowe, czyli wybór kierunków. Teraz rozmawiamy no właśnie o dwóch wariantach. Jak to się zakończy? Mam nadzieję, że już samo projektowanie, więc my się bardzo cieszymy, że ta rozmowa taka bardzo abstrakcyjna, już jest coraz bardziej konkretna.
Po przejeździe zapytaliśmy uczestników, które ich zdaniem rozwiązanie jest lepsze:
- Ja myślę, że najbardziej optymalnym była ta trasa przez środek, czyli ulicą Gorlicką.
- Według mnie lepszy jest wariant, który prowadzi przez rynek Psiego Pola, czyli właśnie wariant drugi. Ze względu na na kilka rzeczy, przede wszystkim obsługa centrum przesiadkowego przy rondzie lotników.
Polskich, które jest takim głównym węzłem przesiadkowym.
Pierwszy wariant zakłada prowadzenie linii tramwajowej bliżej rzeki przez ul. Dywizjonu 303, w kierunku ul. Litewskiej i cmentarza Kiełczowskiego, a drugi przez rondo Lotników Polskich i ul. Kiełczowską do nekropolii. W obu przypadkach planowana jest pętla tramwajowa z parkingiem Park&Ride, budowa około 6 km trasy i 12 przystanków, przy szacowanych kosztach inwestycji na poziomie 830 milionów złotych (koszt nie uwzględnia wykupu gruntu oraz zakupu taboru).
Sprawdź również: Szlakiem kobiet, które miały wpływ na rozwój Wrocławia. Przez miasto przeszedł "Spacer Herstoryczny"
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.