Dalekie miejsce Kamili Żuk w biathlonowym Pucharze Świata w Czechach

Norweżka Ingrid Tandrevold wygrała w czeskiej miejscowości Nove Mesto na Morave sprint na 7,5 km biathlonowego Pucharu Świata. Najlepiej z Polek wypadła Joanna Jakieła, zajmując 27. miejsce.
Tandrevold strzelała bezbłędnie, wyprzedzając Francuzki - o 15,1 s Justine Braisaz-Bouchet oraz o 20,9 Julię Simon. Pierwsza z nich musiała pokonać jedną rundę karną, a druga nie pomyliła się na strzelnicy.
Jakieła, z jednym niecelnym strzałem, straciła do Tandrevold 1.24,0.
Do sobotniego biegu na 10 km na dochodzenie, z udziałem 60 zawodniczek, zakwalifikowała się także Natalia Sidorowicz, która zajęła 35. pozycję (strata 1.35,1/1 runda karna).
Dalsze lokaty zajęły pozostałe Polki: 65. Daria Gębicka (2.18,6/1), 80. Anna Nędza-Kubiniec (2.58,1/1) oraz 85. Kamila Żuk (3.06,3/4).
W klasyfikacji generalnej PŚ prowadzi piętnasta w piątek Niemka Franziska Preuss - 905 pkt. Straty do niej zmniejszyła czwarta w sprincie Francuzka Lou Jeanmonnot - 842, a na trzeciej pozycji plasuje się Simon - 595.
Sidorowicz jest 35. - 157 pkt, 44. Żuk - 97, 56. Jakieła - 57, a 64. Anna Mąka - 34.
W sobotę odbędą się biegi na dochodzenie (w biegu mężczyzn na 12,5 km wystartuje Jan Guńka), a w niedzielę, ostatniego dnia zawodów w Czechach - sztafety kobiet i mężczyzn.
Później biathlonowa elita przeniesie się jeszcze do słoweńskiej Pokljuki (13-16 marca) oraz do Oslo (21-23 marca), gdzie zakończy sezon Pucharu Świata.
Przeczytaj także: Dobry mecz Śląska. Ale znów bez wygranej
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.