Koniec kontroli weterynaryjnej na granicy z Niemcami. Ryzyko zakażeń pryszczycą jest już niskie

Całodobowy punkt kontrolny transportu zwierząt na granicy w Jędrzychowicach działa od 17 stycznia i właśnie dobiega końca. Transporty kontrolowane są przez połączone patrole różnych służb we współpracy z powiatowymi lekarzami weterynarii.
Tomasz Jankowski, rzecznik Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, przekazał w piątek PAP, że z uwagi na niskie ryzyko zakażeń pryszczycą punkt kontroli zostanie zamknięty w nocy z piątku na sobotę.
Przeczytaj: Pięć firm chce zaprojektować tramwaj na Jagodno. Mieszkańcy nie mogą się go doczekać
To pierwsze ognisko pryszczycy w Niemczech od 1988 roku
Ognisko wirusa, który powoduje choroby u zwierząt parzystokopytnych, wykryto na początku roku w Niemczech przy granicy z Polską. Hanka Mittelstaedt, minister rolnictwa Brandenburgii, poinformowała wówczas, że po raz pierwszy od 1988 roku w Niemczech odnotowano ognisko silnie zakaźnej pryszczycy. W powiecie Maerkisch-Oderland, graniczącym z Polską, padły na tę chorobę trzy woły.
Według niemieckiego Instytutu Friedricha Loefflera, zajmującego się kontrolą zdrowia zwierząt hodowlanych, pryszczyca występuje regularnie w Turcji, na Bliskim Wschodzie i w Afryce, w wielu krajach azjatyckich i w niektórych częściach Ameryki Południowej. W 2001 roku ogniska choroby pojawiły w Wielkiej Brytanii, a następnie w innych krajach europejskich. Ostatnie przypadki pryszczycy w Niemczech odnotowano w 1988 roku.
Choroba nie jest śmiertelna u większości dorosłych zwierząt, ale prowadzi do długotrwałego spadku wydajności. Obecnie nie są znane żadne metody leczenia. Nawet jeżeli tylko jedno zwierzę w gospodarstwie zachoruje, prewencyjnie zabijane jest całe stado. Wirus nie zagraża ludziom.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.