Powiat Kłodzki remontuje drogi po powodzi. Problemem nie są pieniądze, a brak wykonawców i projektantów

Powiat Kłodzki zaplanował remonty dróg w ramach odbudowy po powodzi. Zanim rozpoczną się prace, trzeba zlecić wykonanie dokumentacji, tłumaczy Piotr Marchewka, wicestarosta powiatu kłodzkiego. Umowy podpisano już z projektantami na odbudowę najbardziej zniszczonych odcinków:
– Odbudowę drogi i mostów od Stronia Śląskiego do Bielic, w Młynowcu, Wilkanowie, Lądku-Zdroju, Starej Morawie, Krosnowicach. Na odbudowę muru oporowego przy drodze w kierunku Poręby i Długopola Górnego, na drogę Ścinawica – Młynów – Wojbórz oraz na skarpę w Gorzanowie koło kościoła.
Zobacz: Legnica: Policjant opublikował nagranie śmiertelnego wypadku. Odpowie za to przed sądem
Straty oszacowano na około pół miliarda złotych
Jak przyznał Radiu Wrocław wicestarosta, Piotr Marchewka, można by wykonać więcej projektów i ogłaszać więcej przetargów, ale rynek jest przepełniony. Powiat oczekuje też na zapewnienie pełnego rządowego finansowania na około 170 zadań. Teraz pomaga też subwencja w wysokości 52 mln złotych, jaką powiat otrzymał w grudniu ubiegłego roku:
– Chcemy między innymi odbudować odcinek ulicy Śląskiej w Kłodzku, ulicy Granicznej w Lądku, odbudować sygnalizację świetlną w Kłodzku. Myślę, że za miesiąc, za dwa, tych przetargów będziemy ogłaszać coraz więcej, kwestia jest oczywiście wykonawców.
W ostatnim czasie przetargi ogłoszono między innymi na remont mostu przy ulicy Kościuszki w Kłodzku, czy odbudowę drogi Stara Morawa- Kletno. Odbudowa infrastruktury powiatowej potrwa minimum przez trzy najbliższe lata. Łącznie zniszczonych zostało 170 km dróg i 14 mostów, co oszacowano na około 500 mln złotych strat.
Polecamy również: Kolejny etap remontu nawierzchni na ul. Mościckiego we Wrocławiu. Miasto wprowadza ruch wahadłowy
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.