Urzędnik miał kopać kryptowaluty na szczycie góry Chełmiec. Finał głośnej sprawy

Bartosz Szarafin, DP | Utworzono: 2025-03-06 14:40 | Zmodyfikowano: 2025-03-06 14:40
Urzędnik miał kopać kryptowaluty na szczycie góry Chełmiec. Finał głośnej sprawy - Umorzono śledztwo w sprawie kopalni kryptowalut na szczycie góry Chełmiec. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Pixabay
Umorzono śledztwo w sprawie kopalni kryptowalut na szczycie góry Chełmiec. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Pixabay

Wałbrzyska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie kopalni kryptowalut na górze Chełmiec. Urządzenie miał tam zainstalować pracownik urzędu. Sprawa ujrzała światło dzienne przez rzekomo podwyższone rachunki za energię.

- Jak wiemy, kopalnia kryptowalut polega na pracy sprzętu komputerowego, który pobiera duże ilości energii. Ustaliliśmy, że nie było zawyżonego poboru prądu tam, gdzie ta kopalnia miała funkcjonować, w związku z czym postępowanie w tym zakresie umorzono z uwagi na brak znamion czynu zabronionego - mówi Tomasz Bujwid, zastępca Prokuratora Rejonowego w Wałbrzychu.

Sprawdź: Kto zostanie nowym dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu? Trwa konkurs

Badano także inny wątek

W sprawie był badany także temat popełnienia innego czynu zabronionego:

- Postępowanie obejmowało też wątek kupowania przez gminę sprzętu komputerowego po zawyżonej cenie i później przywłaszczania tego sprzętu przez wskazaną w zawiadomieniu osobę. Postępowanie w tym zakresie umorzono z uwagi na brak danych uzasadniających popełnienie czynu zabronionego, z uwagi na to, że nie znaleźliśmy żadnego dowodu, który potwierdzałby, że tego typu czyny zaistniały - dodaje prokurator Tomasz Bujwid.

Zawiadomienie do prokuratury złożyła prywatna osoba. Proceder miał trwać co najmniej rok.

Przeczytaj: Ksiądz z dekanatu bolesławieckiego stracił 380 tysięcy złotych. W jaki sposób został oszukany?


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.