Toaleta to nie śmietnik, ale wrocławianie czasem o tym zapominają. Tego nie wyrzucaj do kanalizacji!

Wrocławskie kanalizacje codziennie stają przed wyzwaniami, które nie powinny ich dotyczyć. W zapchanej kanalizacji pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji we Wrocławiu napotykają nawilżane chusteczki, rajstopy, mopy, a nawet ścierki – wszystko to, co nigdy nie powinno tam trafić. Materiały włókniste nie rozpuszczają się w wodzie, blokują rury i powodują awarie, również ogromnym problemem są tłuszcze i resztki jedzenia, podkreśla Martyna Bańcerek z MPWiK Wrocław:
- Są momenty, że jest lepiej, ale niestety problem cały czas występuje. W tym roku mamy dopiero początek marca, a wyjeżdżaliśmy już do takich sytuacji 45 razy. Można więc powiedzieć, że właściwie nie ma dnia, żeby brygady nie wyjeżdżały do potencjalnych zatorów na sieci.
Zobacz zdjęcia: Kiedyś był zagrożeniem dla pacjentów, dziś cieszy nowoczesnością. Oddział neurologiczny w Złotoryi przeszedł remont
Zapytaliśmy o to, co mieszkańcy Wrocławia wrzucają do kanalizacji
MPWiK przypomina, że do kanalizacji powinny trafiać wyłącznie papier toaletowy, zużyta woda oraz nieczystości fizjologiczne. Zapytaliśmy wrocławian, co zdarzyło im się wyrzucić do toalety, a nie powinni:
- Tylko ręczniki raczej nic bardziej ciężko rozkładalnego.
- Pamiętam, że kiedyś miałem okres, że miałem żwirek koci, który teoretycznie nie powinien być wyrzucany do toalety, a ja go wyrzucałem tak to to ewentualnie niedopałki papierosów.
- Guma do żucia i ten niedopałek papierosa to myślę kawałek papieru może.
- Wsówka kiedyś do włosów, myślę, że to też się często zdarza.
Wrocławskie służby wodociągowe interweniowały już 45 razy od początku roku z powodu niewłaściwego korzystania z kanalizacji.
Posłuchaj relacji, którą przygotował reporter Radia Wrocław, Mateusz Florczyk:
Sprawdź: Nowy rozkład jazdy pociągów. Do Warszawy w 3,5 godziny, wróci też połączenie do Berlina
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.