Niespodziewana porażka piłkarek ręcznych z Kobierzyc

Spotkanie nieco lepiej rozpoczęły przyjezdne, które mimo błędów własnych potrafiły wyjść na prowadzenie 2:1 (3'). Kobierzyczanki po kwadransie zdołały odrobić straty z nawiązką (6:4 w 15'). Duża w tym zasługa Beaty Kowalczyk, która świetnie spisywała się między słupkami bramki KPR-u. W ataku szczególnie aktywna była za to Małgorzata Buklarewicz (10:6 w 22'). W końcówce pierwszej połowy piotrkowianki zanotowały serię trzech trafień z rzędu i za sprawą Patrycji Nogi złapały kontakt. Wynik do przerwy minimalnie wskazywał na wicemistrzynie Polski (11:10).

Po zmianie stron Piotrcovia poprawiła swoją grę, zwłaszcza w defensywie dominując ataki kobierzyczanek. Dobra postawa przełożyła się na rezultat - równo na kwadrans przed końcem przyjezdne wyszły na prowadzenie 17:16 i nie oddały go już do końca meczu. Podopieczne Marcina i Marka Paliców próbowały odrabiać straty, dobra zmianę w bramce dała Viktoriia Saltaniuk, która obroniła dwa rzuty karne (20:23 w 58'). Ostatecznie MKS wygrał 25:22.

Po spotkaniach 18. serii nastąpi podział ORLEN Superligi Kobiet na grupę mistrzowską i spadkową – kobierzyczanki znalazły się w tej pierwszej, która walczyć będzie o medale. Podopieczne Marcina i Marka Paliców rozegrają łącznie dziesięć spotkań – mecz i rewanż z każdą z czołowych ekip. Do decydującej części sezonu przystąpią z trzeciego miejsca, ale najpierw czeka je krótka przerwa związana ze zgrupowaniem kadry Polski.

KPR Gminy Kobierzyce – MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 22:25 (11:10)

Kobierki: Kowalczyk, Saltaniuk — Wiertelak 3, Buklarewicz 7, Polańska, Drażyk 6, Kozioł, Melekestseva, Ważna 2, Kucharska, Stapurewicz 4, Holinska, Zaleśny,

Piotrcovia: Sarnecka, Suliga – Gadzina 5, Noga 4, Polaskova 1, Królikowska 4, Grobelna 1, Domagalska 1, Arcisevskaja 3, Sobecka, Waga 1, Roszak 3, Mielewczyk 2.

ZOBACZ TEŻ: Marcin Młoczyński był gościem audycji Handballowy Śląsk