Finał tegorocznej edycji OFF Space. Trzy niezależne galerie sztuki dostaną wsparcie finansowe

Mirosława Kuczkowska, PL | Utworzono: 2025-02-27 18:46 | Zmodyfikowano: 2025-02-27 18:47
Finał tegorocznej edycji OFF Space. Trzy niezależne galerie sztuki dostaną wsparcie finansowe - Kolektyw Sterta / Galeria N¡eOgar, fot. Joanna Glinkowska/ BWA Wrocław
Kolektyw Sterta / Galeria N¡eOgar, fot. Joanna Glinkowska/ BWA Wrocław
Finał tegorocznej edycji OFF Space. Trzy niezależne galerie sztuki dostaną wsparcie finansowe - 0
Finał tegorocznej edycji OFF Space. Trzy niezależne galerie sztuki dostaną wsparcie finansowe - 1

Trzy galerie: U Kosałki, Hutmen i Nieogar, otrzymają wsparcie finansowe w ramach programu Off Space. Program prowadzi BWA Wrocław – Galerie Sztuki Współczesnej. To już trzecia edycja konkursu dla niezależnych wrocławskich galerii. W tym roku, jak mówi Berenika Nikodemska z BWA, zgłosiło się rekordowo wiele miejsc:

- Do naboru zgłosiły się zarówno te miejsca, które już dobrze znamy, ale także i te grupy, które stworzyły dopiero niedawno we Wrocławiu przestrzenie równie ciekawe. Tak też zostały wybrane te przestrzenie, by pokazać, jak różnorodny jest to środowisko.

Polecamy również: Zbiornik retencyjny Kamieniec Ząbkowicki. To on ma być jedną z pierwszych inwestycji przeciwpowodziowych

Jak często wrocławianie chodzą do galerii sztuki?

Po analizie programu wystaw i pozaartystycznej działalności wybrano trzy galerie. Każda z nich przez 10 miesięcy, od marca do grudnia, będzie otrzymywała dofinansowanie w wysokości do 1800 zł brutto. Kwota ta będzie mogła być wykorzystana zarówno na działalność artystyczną, przygotowanie wystaw, jak i bieżące opłaty. Jak się jednak wydaje, jakaś część powinna być przeznaczona również na promocję, bo wrocławianie nie często chodzą do galerii sztuki:

- Chodzicie do galerii sztuki?
- Czasami się zdarzy, aczkolwiek nie za często. Nie jest to jakaś moja główna atrakcja we Wrocławiu, z której korzystam.
- Niedawno byłam na wystawie Klimta, tutaj we Wrocławiu. koło Hali stulecia, ale to był wyjątek.

Wrocławianie również nie kojarzą nazw galerii. Zapytani, jakie miejsca znają, wymieniają najczęściej galerię na Dworcu Głównym i galerię w kamienicy w Rynku, choć ich nazw własnych - Galeria BWA Wrocław Główny i Krupa Gallery - nie są w stanie sobie przypomnieć.

Zobacz również: Wypadek na al. Sobieskiego we Wrocławiu. Samochód przejechał na przeciwległy pas i uderzył w latarnię


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.