Radni debatowali o składowiskach odpadów na Dolnym Śląsku. Sesja nadzwyczajna Sejmiku Województwa

Na wniosek klubu Koalicji Obywatelskiej, zwołano dzisiaj nadzwyczajną sesję Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Radni chcieli informacji na temat kontroli składowisk odpadów i ich wyników od Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i marszałka województwa. Chodzi o lata 2021-2024. Radny klubu Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Mróz zwraca uwagę, że jedynie zdalna obecność przedstawicieli WIOSIU sprawiła, że nie przedstawiono żadnych ciekawych informacji:
- Nie ma żadnej satysfakcji, dlatego że tutaj nie uzyskaliśmy żadnych ciekawych informacji. Ta sesja była źle przygotowana. Nieobecność przedstawicieli w WIOSIU z Wrocławia spowodowało, że ciężko było dyskutować o czymkolwiek. Kilka godzin zmarnowanych, kompletnie nie ma żadnego efektu.
Innego zdania są sami wnioskodawcy zwołania nadzwyczajnej sesji. Monika Włodarczyk z klubu KO zaznacza, że sprawa jest trudna i wielowątkowa, ale pierwsze wnioski wyciągać można już teraz:
- Zniesienie regionalizacji, jeśli chodzi o składowiska odpadów i lokowanie śmieci. To był bardzo poważny polityczny błąd Prawa i Sprawiedliwości. Dziś dostaliśmy porządną dawkę wiedzy, na bazie której możemy budować kolejne kroki w podejściu do nowego traktowania polityki środowiskowej na Dolnym Śląsku.
Radni Prawa i Sprawiedliwości chcieli dziś wystosować apel do rządu. Radni Koalicji Obywatelskiej: Potrzeba więcej czasu
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zobowiązał się do udzielenia odpowiedzi na zadane w trakcie sesji pytania w terminie do 10 marca. Marcin Krzyżanowski, radny PiS zaznacza, ze jego klub chciał przygotować apel do rządu już dzisiaj:
- Jednak jakieś informacje przez WIOŚ zostały przekazane. Kilka problemów zostało zasygnalizowanych, więc zaproponowaliśmy jako Prawo i Sprawiedliwość, że przygotujemy wspólnie takie stanowisko. To zostało odrzucone. Mam nadzieję, że do tego tematu wrócimy. Przynajmniej takie są deklaracje Koalicji Obywatelskiej na kolejną sesję.
Monika Włodarczyk uważa, ze aby stworzyć dobry apel, potrzeba więcej czasu:
- Myślę, że za wcześnie jeszcze mówić, co będziemy w nim zawierać. Natomiast chciałabym, by było to wsparcie dla wszystkich służb odpowiedzialnych za składowiska odpadów, za to, żeby sprawnie mogły kontrolować nieczystości na Dolnym Śląsku.
Kolejna sesja Sejmiku planowana jest na 27 marca.
Zobacz również: Czy reklamy i billboardy znikną z Wrocławia? Radni Miejscy widzą potrzebę regulacji. Jak zagłosowali?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.