Kolejne defibrylatory w sudeckich schroniskach. Karkonosze i Góry Izerskie coraz bezpieczniejsze

Jakub Thauer, DP | Utworzono: 2025-02-26 10:36 | Zmodyfikowano: 2025-02-26 10:37
Kolejne defibrylatory w sudeckich schroniskach. Karkonosze i Góry Izerskie coraz bezpieczniejsze - Defibrylatory są już we wszystkich schroniskach po polskiej stronie Karkonoszy i Gór Izerskich. Fot. Jakub Thauer
Defibrylatory są już we wszystkich schroniskach po polskiej stronie Karkonoszy i Gór Izerskich. Fot. Jakub Thauer

Defibrylatory właśnie trafiły do schronisk Kochanówka, Kamieńczyk, na Przełęcz Okraj i Perła Zachodu. Większość z nich pozyskana została przez Karkonoski Sejmik Osób Niepełnosprawnych, mówi Stanisław Szubert, prezes organizacji:

- Właściwie wszystkie schroniska górskie Karkonoszy i Gór Izerskich, łącznie ze Stacją Turystyczną Orle i Chatką Górzystów, zostały wyposażone w ten element bezpieczeństwa, przez co trasy dedykowane osobom niepełnosprawnym stają się bezpieczniejsze.

Przeczytaj: Nowy sprzęt dla policjantów z Góry. Mają taki pojazd jako jedyni na Dolnym Śląsku

Schroniska w górach czasami są jedynym ratunkiem

W górach zdarza się, że schronisko to jedyne miejsce, gdzie można otrzymać pomoc. Dlatego każde z nich powinno być dobrze wyposażone pod kątem akcesoriów ratunkowych, mówi Grzegorz Błaszczyk, prezes spółki Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK:

- Niestety zdarzają się różnego rodzaju przypadki, gdzie te defibrylatory stanowią [ratunek] dla życia i zdrowia turystów. Montaż tych urządzeń jest niezbędny w naszych obiektach. Jednocześnie staramy się, żeby obsługa naszych obiektów była przeszkolona w zakresie zastosowania i używania tych defibrylatorów.

Pierwszy defibrylator w Karkonoszach pojawił się osiemnaście lat temu w Stacji Ratunkowo-Socjalnej "Miłosierny Samarytanin" przy Parafii Ewangelicko-Augsburskiej Wang w Karpaczu.

Sprawdź: Wielomilionowa inwestycja w szpitalu im. Marciniaka. Pomoże ratować pacjentów z problemami serca


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.