Chrobry przegrywa jedną bramką w Opolu

Mecz zapowiadał się jako wyrównane starcie i od pierwszych minut spełnił te oczekiwania. Oba zespoły weszły w spotkanie z dużą determinacją, a na tablicy wyników po czterech minutach widniał remis 1:1. Świetna postawa bramkarzy zwiastowała niełatwą walkę o każde trafienie, a skuteczność rzutowa pozostawiała wiele do życzenia po obu stronach.
Szybciej właściwy rytm złapali opolanie, który po niespełna 20 minutach prowadzili 10:6. Wtedy lepszy okres zanotował zespół Chrobrego i w 23. minucie na tablicy ponownie pojawił się remis - 10:10. Końcówka pierwszej połowy przyniosła jeszcze więcej emocji – agresywna gra i twarda walka w obronie skutkowały licznymi wykluczeniami. Po 30 minutach to głogowianie prowadzili 16:15.
PRZECZYTAJ TEŻ: Dwie panczenistki Cuprum Lubin na pucharowym podium
Druga połowa to ciąg dalszy bardzo wyrównanego spotkania. Tylko dwukrotnie jedna z drużyn (za każdym razem Chrobry) była na wyższym prowadzeniu niż jednobramkowe (16:18 i 17:19).
Na dziesięć minut przed końcem spotkania wynik znów był remisowy (23:23), a każda akcja mogła przesądzić o losach meczu.
Końcówka to istny rollercoaster. Opolanie nie wykorzystali rzutu karnego, ale za moment Piotr Jędraszczyk wyprowadził Gwardię na prowadzenie 27:26. Chwilę później jednak ten sam zawodnik otrzymał wykluczenie, przez co jego drużyna musiała grać w podwójnym osłabieniu. Trener Bartosz Jurecki zaryzykował i wycofał bramkarza, co przyniosło efekt – najskuteczniejszy gracz spotkania Mateusz Wojdan zdobył bramkę na 28:27.
Na 27 sekund przed końcem trener Chrobrego Witalij Nat poprosił o czas, by zaplanować ostatnią akcję i doprowadzić do remisu. Gospodarze skutecznie bronili się jednak do końcowej syreny i mogli świętować zwycięstwo różnicą jednej bramki.
Głogowianie po porażce w Opolu pozostali na trzecim miejscu w tabeli Superligi, ale ich przewaga nad czwartą Ostrovią, która ma jeden mecz rozegrany mniej, wynosi już tylko punkt.
Corotop Gwardia Opole - KGHM Chrobry Głogów 28:27 (15:16)
Gwardia: Ałaj – Wojdan 10, Jędraszczyk 8, Kamiński 3, Wrzesiński 2, Widomski 2, Pelidija 2, Milewski 1, Łangowski, Stempin, Luksa, Wandzel, Jendryca.
Chrobry: Dereviankin, Stachera – Dadej 5, Matuszak 5, Skiba 4, Grabowski 3, Zieniewicz 3, Paterek 3, Jamioł 2, Kosznik 1, Mosiołek 1, Strelnikov, Orpik.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.