Wieczór z Dolnego Śląska: Co dalej z elektryczną rewolucją na naszych drogach?

Krzysztof Janoś, PL | Utworzono: 2025-02-24 18:08 | Zmodyfikowano: 2025-02-24 18:12
Wieczór z Dolnego Śląska: Co dalej z elektryczną rewolucją na naszych drogach? - Co dalej z rewolucją na drogach polski i europy? Fot: Radio Wrocław
Co dalej z rewolucją na drogach polski i europy? Fot: Radio Wrocław

W lutym ruszył następca programu "Mój elektryk". Teraz chętni mogą dostać do 40 tys. zł dopłaty na zakup samochodów elektrycznych. Dodatkowo, za złomowanie swojego auta spalinowego można otrzymać 10 tys. zł.

Zaproszenie do studia przyjęli:

  • Remigiusz Nowakowski, prezes Dolnośląskiego Instytutu Studiów Energetycznych
  • dr Adam Karpiński, ekonomista i wykładowca, Uniwersytet WSB Merito we Wrocławiu
  • Tomasz Siwiński, redaktor naczelny motoryzacyjnego pisma Fleet
  • Maciej Przybylski, Auto-Plejada
  • Michał Baranowski, Elocity

Posłuchaj audycji, którą prowadził Krzysztof Janoś:

00:00
00:00

Zobacz: Zderzenie dwóch ciężarówek na A4. Z jednej z nich wysypał się ładunek, autostrada jest zablokowana [ZDJĘCIA]


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~xx22025-02-24 21:07:15 z adresu IP: (195.140.xxx.xxx)
Gdyby na Ukrainie jeździły masowo elektryki, to by teraz poruszali się furmankami zaprzęgniętymi w konie. Skoro za 3 do 5 lat ma być wojna, to elektryczne autobusy i samochody to tylko ułatwienie dla Putina i jego kolesi.
~xx22025-02-24 21:05:57 z adresu IP: (195.140.xxx.xxx)
Eko-sciema. Chcesz byc eko, nie kupuj auta, albo jezdzij mniej. Elektryki nabijają kasę Chińczykom, którzy produkują baterie oraz wielu "ciekawym" krajom jak Demokratyczna Republika Kongo, które mają złoża odpowiednich metali i niewolników, którzy je wydobywają. Recycling zużytych baterii, to mrzonka. Kończą zwykle na plażach Senegalu lub Bangladeszu.
~Myślenie nie boli.2025-02-24 19:48:45 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Nie kupujcie elektryków. Jazda samochodem na baterie to jeden wielki ból czterech liter. Zasięgi fabryczne to mit w lecie, a zimą jeszcze do 40% krótsze. Wpływ na środowisko jest już wielokrotnie opisany - bateryjek dla wszystkich nie wystarczy na tej planecie. Opłaca się jedynie, gdy samochód dostało się za darmo i jest dostęp do darmowej lub bardzo taniej energii, przy założeniu jazdy w mieście i okolicach.