Miedziowi bez punktów w Poznaniu

PP/inf. prasowa/PAP | Utworzono: 2025-02-24 06:40 | Zmodyfikowano: 2025-02-24 06:40
Miedziowi bez punktów w Poznaniu  - Piłkarzom Zagłębia nie udało się zdobyć punktów w Poznaniu - fot. Biuro Prasowe Zagłębia Lubin S.A.
Piłkarzom Zagłębia nie udało się zdobyć punktów w Poznaniu - fot. Biuro Prasowe Zagłębia Lubin S.A.

Od początku meczu odważnie zaatakowali piłkarze Zagłębia, ale już w 2. minucie kapitalne uderzenie z rzutu wolnego oddał Patrik Walemark i stojący między słupkami Dominik Hładun musiał wyciągać piłkę z siatki.

Miedziowi szybko mogli odrobić straty, bowiem lewą stroną boiska pomknął Tomasz Pieńko, który w swoim stylu zszedł na prawą nogę i posłał futbolówkę w kierunku dalszego słupka bramkarza gospodarzy. Zabrakło kilku centymetrów, a Lech mógł odetchnąć z ulgą.

W 13. minucie podopieczni Marcina Włodarskiego doprowadzili do wyrównania. Jakub Kolan wykonał precyzyjne dośrodkowanie w pole karne, a w szesnastce gospodarzy znakomicie odnalazł się Damian Michalski, który wykorzystał swoje ofensywne walory i wpakował piłkę do siatki.

Chwilę później było już jednak 2:1 dla Kolejorza. Patrik Walemark zszedł na swoją lepszą lewą nogę i ponownie wpisał się na listę strzelców.

Przez następne kilkanaście minut spotkania gra się uspokoiła i toczyła głównie w środku pola. W 45. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Jakub Kolan, ale dobrze ustawiony Bartosz Mrozek pewnie interweniował. Chwilę potem w podobnej sytuacji znalazł się Mateusz Wdowiak. Tym razem golkiper gospodarzy miał więcej problemów, ale wynik ostatecznie nie uległ zmianie i drużyny schodziły do szatni przy jednobramkowym prowadzeniu Lecha.

PRZECZYTAJ TEŻ: Łukasz Czajkowski nowym prezesem Dolnośląskiego ZPN

Po zmianie stron pierwsi zaatakowali gospodarze. W dogodnej sytuacji znalazł się Ali Gholizadeh, ale jego strzał przeleciał obok bramki Miedziowych. W 59. minucie gry po koronkowej akcji gości przed pole karne Lecha przedarł się Marek Mróz, jednak jego uderzeniu także zabrakło precyzji. Chwilę później swoich sił ze sporego dystansu spróbował Mateusz Wdowiak, ponownie dobrze interweniował golkiper Kolejorza.

Pomimo przewagi drużyny Marcina Włodarskiego, to Lech Poznań strzelił bramkę na 3:1. W 79. minucie dogodną okazję na gola zamienił Rasmus Carstensen, który precyzyjnie wykończył dobre podanie od Filipa Jagiełły.

Więcej goli już nie padło. Ostatecznie Lech wygrał 3:1, dzięki czemu wrócił na pozycję lidera Ekstraklasy. KGHM Zagłębie spadło na 15. miejsce i mając tyle samo punktów (22), co otwierająca strefę spadkową Puszcza Niepołomice.

Lech Poznań - KGHM Zagłębie Lubin 3:1 (2:1)

Bramki: 1:0 Patrik Walemark (2-wolny), 1:1 Damian Michalski (12-głową), 2:1 Patrik Walemark (18), 3:1 Rasmus Carstensen (79).

Lech: Bartosz Mrozek - Rasmus Carstensen, Alex Douglas, Antonio Milic, Michał Gurgul (85. Bartosz Salamon) - Patrik Walemark (65. Filip Jagiełło), Radosław Murawski, Afonso Sousa (77. Dino Hotic), Gisli Thordarson (65. Antoni Kozubal), Daniel Hakans (46. Ali Gholizadeh) - Mikael Ishak.

Zagłębie: Dominik Hładun - Aleks Ławniczak, Michał Nalepa, Damian Michalski - Bartłomiej Kłudka (85. Josip Corluka), Damian Dąbrowski, Jakub Kolan, Mateusz Wdowiak - Dawid Kurminowski (62. Kajetan Szmyt), Marek Mróz (68. Marcin Listkowski), Tomasz Pieńko (85. Arkadiusz Woźniak).


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~saper57 2025-02-24 08:24:42 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Wygląda to tak,że z ekstraklasą pożegnają się dwie drużyny z Dolnego Śląska-Śląsk Wrocław i Zagłębie Lubin... .Jeśli tak się stanie to jestem ciekaw czy ,,działacze,, obu drużyn podadzą się do dymisji i odejdą?Obecne rozgrywki udowodniły,iż obie degradacje są w dużym stopniu wynikiem indolencji działaczy.Mam oczywiście na myśli cały zarząd obu klubów!Ciekawe gdzie się podziewają młodzi chłopcy wywodzący się z tzw. Akademii.Wydaje mi sie,że te całe Adademie są przepompownią pieniędzy dla działaczy-nieudaczników!