Śląsk postawił się faworytowi. Górnik wygrywa w karnych

Mecz rozpoczął się od dobrej gry wrocławian, którzy nie przestraszyli się wyżej notowanego rywala. Górnik, który był faworytem tego spotkania, musiał zmierzyć się z agresywną obroną Śląska. W 13. minucie po trafieniu Kacpra Adamskiego było 4:5. Chwilę później karę dwóch minut otrzymał Tomasz Kołodziejczyk, a przyjezdni powiększyli przewagę do dwóch goli. Mimo utrzymującego się prowadzenia zabrzan, na parkiecie emocji nie brakowało. Pierwsza połowa była niezwykle wyrównana – obie drużyny konsekwentnie odpowiadały na swoje akcje bramkowe, a do przerwy wynik 12:12 zapowiadał emocjonującą drugą część meczu.
Po zmianie stron Górnik starał się przejąć inicjatywę, ale Śląsk nie pozwalał gościom na zbudowanie bezpiecznej przewagi. Gospodarze imponowali ambicją i zespołową grą, a ich bramkarz Patryk Małecki kilkukrotnie popisywał się świetnymi interwencjami, zatrzymując mocne rzuty zawodników Górnika. Mimo nieobecnego z powodu choroby Huberta Korneckiego, WKS był bardzo bliski sprawienia niespodzianki. W 47. minucie rzut karny na remis wykorzystał Wojciech Granowski. Po chwili odpowiedział z drugiej strony Krzysztof Komarzewski. Wynik remisowy utrzymywał się do ostatnich minut. Mimo, iż na 15 sekund przed końcowym gwizdkiem miejscowi prowadzili 23:22 to ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 23:23 w regulaminowym czasie gry, a o losach rywalizacji przesądziły rzuty karne. W nich więcej zimnej krwi zachowali zabrzanie, bo przy pierwszych dwóch próbach pomyli się zawodnicy gospodarzy Kacper Adamski i Mateusz Jankowski. Wrocławianom na pocieszenie pozostał zdobyty punkt i tytuł MVP spotkania, który otrzymał bramkarz Śląska Patryk Małecki.
Śląsk Wrocław – Górnik Zabrze 23:23 (12:12) k. 2-4
Śląsk: Małecki, Młoczyński – Granowski 3, Jankowski, Gądek 1, Salacz 5, Ramiączek 1, Wielgucki 1, Kołodziejczyk, Mucha 1, Famulski 3, Przybylski, Cherkashchenko 2, Królikowski, Cepielik 2, Adamski 4.
Górnik: Ligarzewski, Wyszomirski – Wąsowski, Pinda, Racotea 3, Morkovsky, Krawczyk, Ivanovic 4, Działakiewicz, Pluczyk, Minotskyi 2, Szyszko 3, Artemenko 3, Bogacz 1, Komarzewski 5, Krępa 2.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.