Zakończono pierwszy etap remontu sufitu w Muzeum Tkactwa. Wszystko przez... pęknięty kaloryfer

Pękł kaloryfer i przez to wykonano prace renowacyjne sufitu w Muzeum Tkactwa. W Kamiennej Górze zakończono już pierwszy etap prac. Sala z malowanymi wzorami z końca XVIII wieku pięknieje. Mówi dyrektor, Małgorzata Ogonowska:

- Są i malowidła i sztukaterie. Po zdjęciu tych przemalowań pojawił się wyraźny rysunek tych sztukaterii. One były przykryte wieloma warstwami białej farby, więc też traciły też tą swoją formę. W tej chwili naprawiane są spękania, są założone kity, odsłoniły się w fasadach malowidła ścienne i przygotowujemy się do drugiego etapu.

Pierwszy etap prac kosztował 150 tys. zł. Na zabytkowym suficie zdjęto kilka warstw farby, odsłonięto zabytkową sztukaterie i część malowideł. To wszystko w sali, która służyła kiedyś do zebrań loży masońskiej, dodaje dyrektor Muzeum Tkactwa w Kamiennej Górze, Małgorzata Ogonowska:

- Kilka lat temu mieliśmy taką małą katastrofę. Pękł nam kaloryfer i na suficie pojawiła się plama i to mnie zmotywowało, żeby nie malować już po raz kolejny tego sufitu, zamalowywać białą farbą, tylko żeby pokusić się i sprawdzić co pod farbą jest.

Teraz do Muzeum Tkactwa dotarła informacja o finansowaniu kolejnych działań przy zabytkowym suficie. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa dołoży 50 tys. zł. Do zakończenia renowacji jest potrzebne jeszcze 100 tys.

Sprawdź: Wiemy, ilu kandydatów zgłosiło się na nowego prezesa Śląska Wrocław