Andżelika Wójcik szykuje się do startu przed własną publicznością

Amerykanka podkreśla, że mimo tego, iż rywalizuje z biało-czerwonymi o medale największych imprez, spotkała się w polskiej kadrze z wielką gościnnością. – Byłam w Mediolanie, gdzie trenowałam, a teraz za tydzień mam start w Pucharze Świata w Tomaszowie, więc pomyślałam, że nie ma sensu wracać do domu i przyjechałam prosto z Mediolanu. Gościnność jest tutaj niesamowita, wszyscy są dla mnie mili i przyjaźnie nastawieni. Drużyna nawet podwozi mnie na tor i pozwala mi trenować ze sobą. Bardzo mi się tu podoba – mówi Erin Jackson, dla której nie jest to pierwszy dłuższy pobyt w Polsce.
– Kilka lat temu byłam na zawodach wrotkarskich we Wrocławiu i myślę, że chyba to jedyne polskie miasto, które widziałam. Byłam też w Polsce w zeszłym roku i pamiętam, że zjadłam bardzo dużo pierogów, które były naprawdę pyszne. Co powiem po polsku? Dziękuję, dzień dobry, tak i proszę. To wszystko – śmieje się Amerykanka, która aktualnie jest trzecia w klasyfikacji Pucharu Świata na 500 metrów.
Liderka na tym dystansie Andżelika Wójcik wiąże duże nadzieje ze startem przed własną publicznością.
– Przed nami Puchar Świata w Tomaszowie Mazowieckim i mam nadzieję, że grono kibiców będzie największe od lat. Mamy ku temu powody, bo to jeden z najlepszych sezonów od lat. Bardzo dużo z nas z całej kadry narodowej poszło do przodu. Cała kadra trzyma wysoki poziom i nie ukrywam, że czekam na to. Marzę o tym, by tych kibiców było jak najwięcej, bo ich doping pomoże mi utrzymać to pierwsze miejsce – mówi zawodniczka MKS Cuprum Lubin.
POSŁUCHAJ TEŻ: Andrzej Adamek w Radiu Wrocław: Staram się twardo stąpać po ziemi
Polka ma nadzieję, że łyżwiarze szybcy, którzy w ostatnich miesiącach zrobili kolosalny postęp, przejmą miano najlepszej „polskiej” dyscypliny zimowej od skoków narciarskich, które są w wyraźnym kryzysie. – Skoki w Polsce były wiodącym sportem zimowym od wielu lat. Zachęcam jednak żebyśmy głębiej spojrzeli na to, co dzieje się na naszym podwórku, bo naprawdę jest bardzo ciekawie. U nas w łyżwiarstwie jest bardzo dużo emocji i to poprzez najszybsze prędkości rozwijane w sprincie, i poprzez strategiczną walkę podczas mass startów, i wreszcie poprzez współpracę w drużynach. Chciałabym żebyśmy my stali się twarzą sportów zimowych – podkreśla Andżelika Wójcik.
Zawody Pucharu Świata w Tomaszowie Mazowieckim rozpoczną się w najbliższy piątek (21.02) i potrwają do niedzieli.
Andżelika Wójcik jest liderką Pucharu Świata na 500 metrów - fot. Rafał Oleksiewicz
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.