Spór o strefę parkowania w Nowej Rudzie. Mieszkańcy muszą płacić pełną stawkę

Jarosław Wrona, DP | Utworzono: 2025-02-18 19:38 | Zmodyfikowano: 2025-02-18 19:39
Spór o strefę parkowania w Nowej Rudzie. Mieszkańcy muszą płacić pełną stawkę - Spór o strefę parkowania w Nowej Rudzie. Fot. Jarosław Wrona
Spór o strefę parkowania w Nowej Rudzie. Fot. Jarosław Wrona

Mieszkańcy noworudzkiej starówki muszą płacić za parking pełną kwotę lub szukać miejsca na bezpłatnych parkingach. Te są oddalone o kilkaset metrów, a ponadto - zdaniem wielu - jest ich za mało. Na ręce burmistrza mieszkańcy złożyli petycję podpisaną przez 100 lokatorów:

- To jest po prostu paranoja.
- Musimy płacić normalnie, nie ma abonamentu ani nic.
- Jesteśmy skłonni płacić abonament od posiadanych pojazdów i możliwości parkowania, jak przyjedziemy do domu z zakupami.
- Jeżeli to nie dojdzie do skutku, to zrobimy tak, że zablokujemy pana burmistrza.

Tomasz Kiliński, burmistrz Nowej Rudy, przyjął petycję, ale nic mieszkańcom nie obiecał. Jak przyznał, obecne rozwiązanie działa:

- Dzisiaj wiele osób, które - nie wiem - do mnie przyjeżdża, do urzędu, do innych instytucji w obszarze starej części miasta, jest zadowolone, bo ma gdzie zaparkować, taki był też cel.

Sprawdź też: Świebodzice wprowadzają 7-godzinny dzień pracy. Pensje pozostaną bez zmian!

Strefa z abonamentem nie miałaby sensu?

Miasto w strefie liczącej 60 miejsc nie wprowadziło abonamentu dla mieszkańców, którzy teraz zostawiają samochody „gdzie się da”:

- Gdzie się da, najczęściej u księdza, a ksiądz niestety od wiosny też chce zamontować bramę, bo już ma tego dość.
- Ludzie szukają miejsc gdziekolwiek, żeby tu nie parkować i żeby nie płacić.

Tomasz Kiliński tłumaczy, że gdyby wprowadzono abonament, to strefa nie miałaby sensu:

- Gdybyśmy tam wprowadzili abonamenty, to wszyscy mieszkańcy postawiliby tam samochody i nie byłoby tej strefy, to też nie jest rozwiązanie. Więc musimy spróbować znaleźć być może jakiś środek, a być może zastanowić się nad rozwojem strefy.

Jak dodał, po miesiącu działania parkometrów widać, że sens ma tylko ten zainstalowany w rynku. W ciągu ulic przyległych mało kto parkuje.

Ewentualne decyzje w sprawie strefy parkowania podejmą radni, najwcześniej pod koniec marca.

Przeczytaj: Czy i kiedy pojedziemy rowerem miejskim we Wrocławiu? Konieczne jest wydłużenie przetargu


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~ksnr 2025-02-18 23:55:24 z adresu IP: (188.33.xxx.xxx)
No bez jaj na 3 złote za godzinę ich nie stać.
~Re ???2025-02-19 08:18:13 z adresu IP: (2a00:f41:70d4:9cb9:84f0:x:x:x)
Co to znaczy że mieszkańcy muszą gdzieś trzymać auta? Nikt niczego nie musi.
~???2025-02-19 08:09:50 z adresu IP: (93.158.xxx.xxx)
No bez jaj. Masz problemy z czytaniem? Tutaj chodzi o okolicznych mieszkańców, którzy gdzieś muszą trzymać swoje auta.