Szczypiorniści KGHM Chrobrego przegrali po rzutach karnych z Wybrzeżem

Spotkanie lepiej rozpoczęli zawodnicy z Gdańska, którzy szybko rzucili dwie bramki. I kiedy Wybrzeże się rozpędzało klasę pokazał Stachera, który mocno ostudził zapędy graczy z Gdańska broniąc kilka kolejnych piłek. Dla Chrobrego pierwszą bramkę rzucił Dadej, a później już z każdą minutą mecz rozwijał się, rosły emocje, a walka stawała się bardziej zacięta. Nie mogło być inaczej, kiedy spotykają się dwie drużyny, które mają taki sam cel. Na przerwę z lepszymi humorami schodzili gospodarze. Dwubramkowa przewaga co prawda jeszcze niczego nie rozstrzygała, ale dawała mały komfort psychiczny.

Głogowianie rozpoczynali drugą część gry i już po chwili Chrobry po rzucie Matuszaka cieszył się z 3-bramkowego prowadzenia. Wymiana ciosów trwała w najlepsze i chwilę później dwa trafienia z rzędu Wybrzeża – Papina i Czapliński, zmniejszyły stratę przyjezdnych do jednej bramki. Spotkanie było zacięte i bardzo wyrównane, choć to KGHM Chrobry był krok do przodu, utrzymując 1-2 bramkowe prowadzenie.

Ostatnie minuty spotkania to już prawdziwy rollercoaster. Głogowianie świetnie układali akcje, grali z pomysłem, pewne trzy trafienia z rzędu zaliczył Skiba i wszystko zmierzało ku trzem punktom. Do końca spotkania były dwie minuty, a KGHM Chrobry miał trzy bramki więcej. Końcówkę spotkania koncertowo zagrali jednak goście – doprowadzili do remisu i podobnie jak w meczu obu drużyn w Gdańsku okazali się lepsi w karnych.

KGHM Chrobry Głogów – Wybrzeże Gdańsk 34:34 k. 4:5 (16:14)

KGHM Chrobry: Stachera, Dereviankin – Grabowski 2, Strelnikov, Zieniewicz 3, Kosznik 2, Orpik, Jamioł 5, Dadej 2, Adamski 3, Matuszak 1, Styrcz 5, Mosiołek 5, Paterek 2, Skiba 4.

Wybrzeże: Zembrzycki, Poźniak – Peret 2, Siekierka, Góralski 1, Protsiuk 2, Stanescu, Zmavc, Pepliński 1, Poźniak, Będzikowski 7, Czapliński 13, Domagała 1, Papina 5, Niedzielenko 2.