82-letnia prawniczka z Wrocławia miała podpalać wiaty śmietnikowe. Trwa proces, zeznają kolejni świadkowie

Przez kilka lat siała grozę na wrocławskim Biskupinie. 82 latka oskarżona jest o podpalenie pięciu wiat śmietnikowych. We wrocławskim sądzie, w procesie prawniczki zeznają kolejni świadkowie. Według aktu oskarżenia w wyniku podpaleń straty spółdzielni mieszkaniowej, do której należą wiaty, wyniosły łącznie około 70 tys. zł.

Jednak pożarów śmietników było więcej i w kolejnych sprawach toczą się jeszcze śledztwa. 82 latka nie przyznała się do zarzutów. Twierdzi, że jest to wendetta urzędników, którzy w ten sposób mszczą się na niej za to, że patrzyła im na ręce, domagała się okazywania dokumentów i wytykała nieprawidłowości. Pierwsze podpalenia wiat śmietnikowych, których sprawczynią miała być prawniczka odnotowano w 2019 r. Sąsiedzi, powołani na świadków obwiniają kobietę o dokonanie kilkudziesięciu podpaleń. Grozi jej do pięciu lat więzienia.

Sprawdź również: Żołnierze ukraińskiej Brygady Azow o Polakach: "Jesteśmy dumni, że mamy takich sąsiadów"