Żołnierze ukraińskiej Brygady Azow o Polakach: "Jesteśmy dumni, że mamy takich sąsiadów"

Żołnierze ukraińskiej specjalnej Brygady Azow odwiedzili dziś Wrocław. Opowiadali o tym jak wygląda walka na froncie i czym zajmują się poszczególne jednostki brygady. Pytani o zaangażowanie prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa z rozmowy pokojowe odpowiedzieli, że nie są politykami:
- Nie będziemy mówić nic o polityce. My przyjmujemy pomoc, bez broni, bez opancerzonych pojazdów i wszystkiego byłoby nam ciężko. Od pierwszych dni Polska nam pomaga i nie zmienia w tej sprawie zdania. Jestem dumny, że mamy takich sąsiadów.
Po nieudanej obronie zakładów Azowstal zostali na wiele miesięcy jeńcami wojennymi. Rosja nie przestrzega żadnych ustaleń międzynarodowych w tej kwestii, mówiła jedna z więzionych:
- W celach mieliśmy zakaz siedzenia czy leżenia. Musieliśmy ciągle stać. Straciłam przytomność i inne dziewczyny bały się o mnie, bo jeżeli ktoś nie stał i nie chodził, był bity. Nazywali to maskowym przedstawieniem. Wchodzili z zasłoniętymi twarzami i bili wszystkich.
Przed budynkiem konsulatu Ukrainy we Wrocławiu trwał protest przeciwko wizycie żołnierzy brygady Azow
Wieczorem żołnierze spotkali się ze społecznością ukraińską. Przed budynkiem około pięćdziesięciu Wrocławian zorganizowało protest przeciwko wpuszczaniu do Polski faszystów i nazistów, bo tak ich nazywali:
- Dlaczego tutaj maszerują wojska, które noszą naszywki banderowskie, noszą - można na Telegramie na ich kanale znaleźć filmy, gdzie mają znaki SS Galizien. Przecież to jest nie do pomyślenia.
Żołnierze Azowa zostali uwolnieni we wrześniu 2022 roku w ramach wzajemnej wymiany jeńców. W czerwcu 2024 roku USA zniosły zakaz dostarczania broni Brygadzie Azow. Wcześniej obowiązywało ich embargo ze względu na podejrzenie o rasistowską i nacjonalistyczną ideologię. Departament Stanu uznał, że członkowie brygady sympatyzują z tymi poglądami.
Sprawdź również: Kiedy pojedziemy tramwajem na Jagodno? Rozporządzenie Ministra Infrastruktury otworzy drogę dla inwestycji