Wrocław: Co dalej ze Szczytnicką? Są dwie koncepcje remontu tej ulicy

Problemy mieszkańców kamienic przy ulicy Szczytnickiej to hałas tramwajów i jeżdżących po kostce brukowej samochodów. Z drugiej strony jest niechęć do całkowitego zamknięcia ulicy i stworzenia z niej deptaku. Tak wynika z raportu po konsultacjach społecznych na temat koncepcji remontu ulicy.

- Na podstawie tych opinii pewnie byłoby znakomicie, gdyby uspokoić jakoś ten ruch, żeby tam nie było tak, że "panie szofer, setką". Tylko żeby jednak ten przejazd był wolny, więc będzie też cichszy, ale jednocześnie niech ten przejazd zostanie zachowany, bo tego chcą ludzie. Tak przynajmniej wynika z tych wielu opinii - mówi Tomasz Sikora z Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Przeczytaj: Rozbiórka Arkad: Miasto chce, by deweloper dorzucił się do... remontu ulicy

Ile samochodów zostanie na Szczytnickiej?

Ostatecznie jednak i tak powstaną dwa projekty. Pierwszy zakłada pozostawienie ogólnego ruchu samochodowego na ulicy, a drugi - ograniczenie ruchu do niezbędnego dojazdu do posesji, dostaw, obsługi bytowej i dojazdu służb ratowniczych.

Ulica Szczytnicka i tak jest już cichsza, bo niedawno skończył się remont torowiska tramwajowego. Szyny zostały wyciszone gumowymi podkładami, a wokół wylano szczelną warstwę betonu, który imituje kostkę brukową. Jak zapewnia Tomasz Sikora: - Jak już torowisko zostało zrobione i tramwaje śmigają, to niech śmigają dalej. Do roboty jest pozostała część, czyli chodnik i jezdnia.

Plan jest dwuletni: - Możemy założyć, że ten rok na projektowanie, przyszły rok na budowanie.

Niewykluczone, że projekt uwzględni powstanie ścieżek rowerowych. Nie wiadomo jednak, czy ruch samochodowy zostanie spowolniony, czy też ograniczony, aby Szczytnicka stała się deptakiem.

Polecamy: Bystrzyca Kłodzka: Chcą wybudować zeroemisyjne przedszkole. Są jednak pewne przeszkody