Jaka przyszłość czeka kompleks Turów u progu transformacji energetycznej?

Przedstawiciele zarządu kompleksu Turów spotkali się z reprezentantami rządu i lokalnych samorządów. Rozmawiali na temat przyszłości kopalni oraz nadchodzącej transformacji energetycznej. Jak mówi Michał Jaros, wiceminister rozwoju i technologii, najważniejsze jest, aby transformacja Turowa była sprawiedliwa. Nie tylko dla pracowników, ale i dla wszystkich odbiorców energii elektrycznej:

- Zależy nam na tym, żeby elektrownia i kopalnia funkcjonowały tak długo, dopóki będą zasoby – mówię oczywiście o węglu – ale też zależy mi na tym, żeby tutaj nie były zagrożone miejsca pracy.

Przeczytaj: Rozbiórka Arkad: Miasto chce, by deweloper dorzucił się do... remontu ulicy

Powstaną nowe strefy ekonomiczne?

Jedynym wyjściem dla tego regionu są nowe inwestycje, koncesja w kopalni obowiązuje do 2044 roku:

- Trzeba znaleźć sposób na to, żeby przyszły tutaj przedsiębiorstwa, które zainwestują pieniądze, które stworzą nowe miejsca pracy. Tak, żeby mieszkańcy powiatu zgorzeleckiego mogli swoją przyszłość dalej wiązać z tym terenem – mówi Rafał Gronicz, burmistrz Zgorzelca.

Bliskość Czech i Niemiec, a także dobra komunikacja drogowa i kolejowa, sprawiają, że już dziś rozważa się stworzenie nowych stref ekonomicznych.

Sprawdź też: Zapora w Międzygórzu wymaga remontu. Mówią o tym zalecenia wynikające z kontroli