Niebezpieczna droga dla samochodów, rowerzystów i pieszych ma przestać straszyć

Rowerzyści zamiast drogą wolą jeździć po łąkach. Chodzi o bezpieczeństwo. Jelenia Góra szuka wykonawcy na drogę rowerową do Podgórzyna. Ta gmina z kolei jest na etapie projektowania ścieżki. Teraz mieszkańcy zwracają uwagę na fatalny stan drogi 366, po której od lat muszą jeździć rowerzyści.

- Stan tych dróg jest prawie katastrofalny. Dziura na dziurze. Ci rowerzyści też muszą poboczami jeździć, powinno być lepiej.
- Ścieżek rowerowych na okrągło brakuje. Tam u góry tylko są, a tu nie ma jak poruszać się nawet.
- Jestem mieszkanką Podgórzyna i mam dzieci w wieku szkolnym. Lubimy latem jeździć na rowerze i niestety nie mamy gdzie, zostają nam okoliczne łąki. Natomiast drogą tutaj - absolutnie nie. Tutaj kierowcy bardzo często przekraczają dozwoloną prędkość. Nie ma pobocza, nie ma chodnika. Zdecydowanie odradzam podróże rowerem.

Szczegóły prac od strony Podzamcza ujawnia  wójt gminy Podgórzyn, Anna Kurowska.

- Tu chodzi też o poprawę bezpieczeństwa zarówno rowerzystów jak i pieszych poruszających się wzdłuż drogi powiatowej nr 366. W pierwszym etapie chcemy zrealizować właśnie odcinek, który będzie łączył Jelenia Górę od strony Podzamcza, czyli dla Jeleniej Góry od strony Sobieszowa, w stronę naszego ronda z bocianem, czyli w pobliże Szkoły Podstawowej.

Do 2029 roku mają powstać kolejne drogi, które łącznie w gminie Podgórzyn mają mieć długość 7 km.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Kibice z Dolnego Śląska weszli na Śnieżkę. Nie obyło się bez incydentów