Komisja Gospodarki Mieszkaniowej ZMP: Potrzeba więcej środków na budownictwo społeczne

Komisja Gospodarki Mieszkaniowej Miast Polskich planuje wystąpić z wnioskiem do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zwiększenie tegorocznej alokacji środków do programu dotacyjnego Banku Gospodarstwa Krajowego. To ważne także dla Wałbrzycha, który aktywnie korzysta z dotacji BGK.

Zobacz też: Sprawa przeciwko zarządcy Trzonolinowca została umorzona

Dotacje potrzebne dla rozwoju gospodarki mieszkaniowej

Aby gospodarka mieszkaniowa w polskich miastach się rozwijała, potrzebne jest zwiększenie środków dotacyjnych - przekonuje Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha i szef Komisji Mieszkaniowej Związku Miast Polskich. Liczba osób potrzebujących wsparcia w uzyskaniu mieszkania, na przykład z powodu braku możliwości uzyskania kredytu, rośnie, mówi Roman Szełemej:

- Chcemy, aby te środki były większe, bo miasta ogromnie się zaktywizowały, jeśli chodzi o budownictwo społeczne. Kilkukrotnie wzrosła liczba wniosków i ich wielkość, nawet z tak zamożnych miast, jak na przykład Warszawa. Wskazuje to, że liczba osób, które potrzebują wsparcia w uzyskaniu mieszkania, jest większa.

Komisja zasiadła do obrad po raz pierwszy w tej kadencji. Na miejsce spotkania wybrano Wałbrzych, jako miasto, które prowadzi ciekawą politykę mieszkaniową. Po obradach przedstawicieli 30 miast związku zabrano na wycieczkę po inwestycjach mieszkaniowych.

Sprawdź: Wleń: Pieniądze od darczyńców pomogą powodzianom. Ruszyły dopłaty do energii elektrycznej

Zwiększenie środków pozwoli na remonty

Gdy środki zostaną zwiększone, a co za tym idzie, umowy samorządu z BGK podpisane - Wałbrzych będzie mógł wyremontować mieszkania na przykład przy ul. Osiedleńców, Armii Krajowej, Wrocławskiej i Pankiewicza czy wybudować nowy duży budynek podobny do tego przy ul. Traugutta.

- Bank Gospodarstwa Krajowego ogłosił, że wniosków w tej chwili do funduszu dopłat ma na prawie 4 miliardy złotych, a te pieniądze są znacząco mniejsze - mówi Andrzej Porawski, dyrektor biura ZMP.
- Złożyliśmy wnioski na kilkadziesiąt milionów i mamy pozwolenia na budowę do tego stopnia, że właściwie tylko podpis o finansowaniu wystarczy. To nam się po prostu opłaca, tak bym powiedział - dodaje Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.

Przedstawiciele Związku Miast Polskich liczą też na wsparcie unijne, które miał zapowiedzieć wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej podczas niedawnej wizyty w Krakowie, wskazując na podwojenie środków na inwestycje mieszkaniowe w ramach obecnej perspektywy finansowej UE.

Przeczytaj: Lwówek Śląski podatkowym eldorado? To pomysł gminy na ściągnięcie inwestorów