Dwa lata testował różne prompty AI. Nowa wystawa jest efektem tych prac

Bartosz Szarafin, DP | Utworzono: 2025-02-12 06:43 | Zmodyfikowano: 2025-02-12 06:45
Dwa lata testował różne prompty AI. Nowa wystawa jest efektem tych prac - Przygotowania do wystawy "(Wirtualne) światło". Fot. Wałbrzyska Galeria Sztuki BWA (Facebook)
Przygotowania do wystawy "(Wirtualne) światło". Fot. Wałbrzyska Galeria Sztuki BWA (Facebook)

Fotografia wykonana, a częściowo wykreowana przez sztuczną inteligencję - taką formę ekspresji wybrał obecnie Adam Jastrzębski. To artysta wizualny, którego wystawa "(Wirtualne) światło" od dziś będzie prezentowana w przestrzeniach wałbrzyskiego Biura Wystaw Artystycznych. Jak mówi sam autor, praca ze sztuczną inteligencją jest wciągająca. Tym bardziej, że z generowaniem obrazów pracuje od 20 lat, tylko dawniej były dostępne inne, analogowe narzędzia:

- Nie było moim celem tworzenie iluzji fotografii, raczej obnażanie trochę AI. Znajdowanie takich miejsc, gdzie ono samo odsłania, że nie jest fotografią, chociaż w formalnym sensie wszystkie elementy są na swoim miejscu. Interesują mnie błędy, dziwne miejsca, w które zabiera mnie AI. Myślę, że większość tych prac sprawia wrażenie zwykłych zdjęć, chociaż niektóre myślę, że dość łatwo jest zdemaskować.

Przeczytaj: Pierwsza książka w Polsce została przetłumaczona przez AI. Jaki był efekt?

AI wciąga niczym gry komputerowe

Artysta przez dwa lata testował różne prompty, kierując sztuczną inteligencję w stronę generowania konkretnych fotografii. Jak przyznaje, trzeba się nieźle natrudzić, aby AI za każdym razem wygenerowało nowy obraz, zamiast kolejnego wariantu raz już stworzonego. To ciekawa przygoda, która dziś potrafi go wciągnąć tak, jak wielogodzinne sesje gier komputerowych w życiu nastolatka.

Najnowsze dzieła Adama Jastrzębskiego opisują kuratorka Ilona Sapka i sam autor wystawy:

- Wystawa będzie dość tajemnicza, bo jest to fotografia połączona z grafiką, oparta na AI.
- Przyznam się, że (AI - przyp. red.) wstrząsnęła mną jak mało rzeczy w moim życiu. Jest w niej coś niesamowitego, przerastającego ludzką zdolność pojmowania. To jest takie metaforyczne robienie zdjęć, podróże po fikcyjnych przestrzeniach, ale doświadczenie fotografii pozostaje w pełni autentyczne.

Wernisaż wystawy już w środę, 12 lutego, o godzinie 18:00. Prace będzie można oglądać do 27 marca w galerii BWA przy ul. Słowackiego w Wałbrzychu.

Więcej o wystawie i autorze można przeczytać tutaj.

Sprawdź też: Już 14 lutego będziemy obchodzić nowe święto państwowe

Zdjęcia
Dwa lata testował różne prompty AI. Nowa wystawa jest efektem tych prac - 4

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.