Z psem do lasu? Tylko na smyczy. Za złamanie przepisu grozi wysoka kara
Leśnicy apelują do właścicieli czworonogów, aby wybierając się z psem na spacer do lasu, trzymali go na smyczy. Zobowiązuje do tego ustawa. Oprócz tego, że nasi pupile mogą narazić na stres dzikie zwierzęta, psy puszczone luzem nie są już bezpieczne w naszych lasach. Możemy narazić je na atak wilków, mówi Jan Dzięcielski, dyrektor Dolnośląskich Lasów Państwowych:
- Puszczanie pieska luzem może się skończyć tym, że ten piesek nie wróci. Mamy wilki dookoła, praktycznie już wszędzie. Wilki pierwsze, co robią, w cudzysłowie oczywiście, porządek, to właśnie z psami, które sobie luźno chodzą po lesie.
Nasze domowe psy w ramach zabawy mogą narazić na stres łanie i kozy, które teraz są cielne, mówi Jan Dzięcielski:
- Puszczając pieska luzem, to ten piesek goni dla zabawy taką łanię w wysokiej ciąży. I on może ją zamęczyć. Ok, ta łania ucieknie, ale po co jej stres? Pamiętajmy, że to jest okres naprawdę bardzo ważny. To tak jakby ktoś gonił kobietę w ciąży.
Za złamanie przepisu grozi wysoka kara.
Zobacz też: Ferie na Ziemi Kłodzkiej. Jakie atrakcje czekają na najmłodszych oraz turystów?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
